Organizacja życia Matki + KONKURS

projektzycie2
Dobra organizacja niewątpliwie ułatwia nam życie o czym już niejednokrotnie tu pisałam. Nie oznacza to jednak, że doprowadziłam własną do perfekcji, ciągle nad nią pracuję, ciągle testuję nowe pomysły, aplikacje i narzędzia, rozwijam się. Pełniąc jednak w życiu wiele ról, prowadząc dom, firmę i będąc mamą nie mam łatwo. Muszę świadomie i mądrze wybierać, nadawać sprawom priorytety, zapisywać je i planować, wiedzieć i czuć co jest ważne, a co mogę odstawić na drugi plan. Moja doba też ma tylko 24 godziny. Choroba malucha potrafi mnie wybić na dobry tydzień albo i dłużej, a tego czasu nikt mi nie zwróci, trzeba go zatem cenić.
Spójrzmy na dziś.. Ekipa odstawiona do przedszkola, chociaż łatwo nie było, bo królewna zrobiła scenę o to kto z przodu będzie siedział w samochodzie i dlaczego nie ona. Ostatnio mają taki etap, że rywalizują o wszystko, a my się temu przyglądamy i pozwalamy im na nowe doświadczenia. Kto by pomyślał, że kontrolować można, komu mama więcej płatków do miseczki nasypała. Wybiegając z samochodu można kogoś za kaptur pociągnąć, zagadać, popchnąć i pierwszemu dobiec do drzwi. Można się dogadać i iść razem. Można zrobić konkurs na to, kto dobiegnie drugi i iść spokojnie. No dobra, nie częściej niż raz w miesiącu, ale się da! W dorosłym życiu też będą rywalizować i dobrze, jeśli są na to przygotowani. Rodzeństwo to jednak wiele daje i cudnie kształtuje charakter. A wracając do poranka to eM. nie ma do królewny tyle cierpliwości, co ja. Na szczęście telefon do mamusi posiada, więc dzwoni po pomoc a ja wykonuję szybkie telefoniczne ustawienie córy do pionu i obiecuję jej, że przyjadę zaraz po zupce, bo tak prosiła, że matka wymiękła. Tym sposobem skracam swój dzień pracy o dwie godziny, ale słowa wypada dotrzymać. Zostało 6 godzin.
Czasu mam niewiele patrząc na to, że muszę sensowne śniadanie zjeść, psa wybiegać, z praniem się uporać, bo sterta do prasowania niebawem poczuje sufit, na szczęście na drugim piętrze leży i za często jej nie widzę 😉 Muszę też napisać kilka artykułów na blog, wysyłkę spakować, pocztę nawiedzić, obiad ugotować i najważniejsze.. przyszykować dokumenty dla księgowej, bo babka chce mieć spokojne święta, a ja w tym temacie tak nieogarnięta jestem, że aż się sama za siebie wstydzę. Zawsze na ostatnią chwilę, zawsze mnie musi poganiać, przypominać, zawsze obiecuję sobie, że w następnym miesiącu lepiej to wszystko czasowo zorganizuję, a później znów odwlekam, bo papierzysk nie znoszę jak niczego innego na świecie. W plan dnia wypada też wpisać trening, ehh.. najwyżej zrobię go już z dziećmi, bo czasu dziś zwyczajnie brak, nie to żebym wymówek szukała.
matka
Matka pracująca w domu nie ma lekko. Oczywiście i tak mam luksusowo odkąd oboje chodzą do przedszkola, ale  zawsze coś.. a to kaszel, dentysta, większe zakupy, wyjazd się trafi i dzień z kalendarza znika, kartka wyrwana, a domowe zaległości rosną. Deleguję te zadania jak mogę i na ile mi finanse pozwalają, co nie zmienia faktu, że obowiązków jest milion a ręce tylko dwie. Z resztą matkę to tylko druga matka zrozumie, więc mocno na Was w tej kwestii liczę 😉
Jeśli pamięć mnie nie myli trzy lata temu koleżanka Magdalena Bienia, która mamą jeszcze nie jest, ale w organizacji czasu sięga po złoto wymyśliła terminarz. Nie jest to zwykły kalendarz, ale „Projekt Twoje Życie” z którego ja dwukrotnie korzystałam. Śmiało polecam, bo rzecz faktycznie pomaga w ogarnięciu natłoku zajęć nie tylko biznesowych, ale i takich codziennych jak pranie, prasowanie, zakupy. Na stronie kalendarzbiznesowy.pl autorka podaje 13 powodów niepowtarzalności swojego dzieła i czytamy tam:
  1. to kalendarz – książka, która składa się w spójną całość i poprowadzi Cię przez cały 2016 rok, tak byś z większą łatwością zrealizował swoje cele oraz miał motywację nawet w trudnych momentach, bo zawsze będzie pod ręką i będziesz mógł do niego zajrzeć. Zawiera nie tylko rozpiski do planowania, ale również praktyczne porady i inspiracje.
  1. wygodny i funkcjonalny format – B5 mieszczący się zarówno w męskiej teczce jak i damskiej torebce
  1. niewielka waga połączona z eleganckim wyglądem – oprawa czarna, skóropodobna, z tłoczonym rokiem, biały papier pod kalendarium, kolorowe ilustracje na kredowym papierze
  1. niestandardowe godziny do zaplanowania swojej pracy (od 6 do 23) – dzięki czemu możesz planować swój dzień od samego rana
  1. podział każdej godziny na 15 minutowe bloki czasowe – szczegółowiej i efektywniej zaplanujesz każdy dzień, wykorzystując cenne minuty, które dotychczas Ci uciekały
  1. tygodniowa rozkładówka – najefektywniejszy sposób, by spojrzeć na swój tydzień z perspektywy i ustalić najdogodniejszy czas pracy
  1. SIEDEM pełnych dni tygodnia, na które możesz planować swoje działania (ŁĄCZNIE Z WEEKENDEM!!!) – teraz w końcu będziesz mógł normalnie umawiać spotkania i planować swoje weekendowe działania
  1. miejsca na notatki – zapisanie nr telefonu, ważnych informacji na spotkaniu, czy zadań do zrobienia
  1. ćwiczenia coachingowe, które pozwolą Ci stworzyć twoją wizję siebie i sukcesów, jakie możesz odnieść w nadchodzącym roku oraz zaplanować sposób ich realizacji
  1. miejsca na wyznaczanie celów rocznych, kwartalnych, miesięcznych i tygodniowych – które sprawią, że będziesz na bieżąco monitorować swoje postępy i ułatwią Ci pracę nad ich osiąganiem
  1. inspirujące cytaty i artykuły ekspertów z dziedziny rozwoju osobistego i praktyków biznesowych, które bezpłatnie Ci udostępniamy (w kalendarzu oraz na stronie www), by jeszcze lepiej prowadzić Cię do Twoich celów
  1. miejsce na robienie podsumowań – tak, byś kontrolował swoje postępy, wiedział nad czym aktualnie pracować i miał świadomość miejsca, w którym jesteś w drodze po swoje cele
  1. WISIENKA NA TORCIE: każdy miesiąc został opatrzony tematem przewodnim, który ma pomóc Ci w rozwoju, i w którego praktykowaniu będzie pomagał Ci Twój terminarz!

No i jak się pewnie domyślacie trzy takie terminarze możecie wygrać dzięki mojej współpracy z Magdaleną Bienią.

Co zrobić, by powalczyć o „Projekt Twoje Życie 2016”?

  1. Lubimy Zabieganą Mamę i stronę Sponsora na facebooku – KLIK!
  2. W poście konkursowym na facebooku zdradzamy tajemnicę, jaki jest Twój sposób na radzenie sobie z natłokiem codziennych obowiązków?
  3. Po cichu już tylko w myślach wybieramy sobie jeden cel na 2016r., który odmieni w jakimś stopniu nasze życie, sprawi, że będzie lepsze, takie jakiego pragniemy. Tego już pisać nie trzeba, ale pomyśleć polecam!
  4. Bawimy się do 21 grudnia 2016r. do godziny 19:00. Wyniki pojawią się ok 21:00 na fanpage Zabieganej Mamy na facebooku.
  5. Wyboru zwycięzców tym razem dokona Sponsor – Magdalena Bienia.

Jeśli nie uda Wam się go wygrać a zainteresował Was ten produkt to możecie go sobie lub bliskim zamówić tutaj – klik! Polecam!

projektzycie

Źródło zdjęć: Internet

 

 

 



There are no comments

Add yours

Dodaj komentarz