Placki marchewkowe z imbirem i curry

20150204 – placki

Zajawka puszczona na facebooku zaowocowała milionami próśb o przepis, więc zamiast robić przysiady – siadłam na pupie i piszę 😉

Placki powstały spontanicznie. Kupiłam w lidlu takie mniejsze niż zwykle marchewki i postanowiłam pokombinować podczas gdy eM. kręcił się po kuchni, zaglądał i obstawiał, że nic dobrego z tego raczej nie wyjdzie. A jednak wyszło i to jakie! Pyszne, trochę indyjskie, cudnie pomarańczowe.

20150204 - placki2

 

Co potrzebujesz?

1,5 dużej marchwi (u mnie 3 małe)

1 duże jajo

1 łyżka mąki kukurydzianej

1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej

przyprawy: imbir, curry, chili, pieprz – to już wg uznania 🙂

odrobinę masła klarowanego lub innego tłuszczu do smażenia

 

Marchew pokroiłam i wrzuciłam do blendera, zblendowałam tak, że wyglądała jak starta na grubych oczkach. Wbiłam jajko, dodałam mąki i przyprawy. Smażyłam na rozgrzanym maśle klarowanym, pod przykryciem, obustronnie na złoty kolor.

Podałam z jogurtem naturalnym.

Wyszło smacznie, pysznie, zdrowo i kolorowo, więc przepis puszczam w świat niech cieszy i Wasze podniebienia 😉

Dajcie znać, czy zamierzacie zrobić takie placki w swojej kuchni? 🙂

20150204 - placki

 

EDIT:

Dodaję Wam kolejną fotkę marchewkowych placków, tym razem w wykonaniu Natalii Chojnackiej.

To jest wersja dla dziecka, delikatnie doprawiona jedynie solą i pieprzem.

Natalia – piękne te Twoje placuchy! Gratuluję 🙂

natalia-chojnacka



There are no comments

Add yours

Dodaj komentarz