Przepis na gofry, sprawdzony, ulubiony!

śniadanie do łóżka

W tygodniu żyjemy w biegu. Często nie znajdujemy czasu na wspólne posiłki, które przecież odgrywają istotną rolę w wychowywaniu dzieci i w budowaniu szczęśliwej rodziny. Dbamy więc o to, by chociaż śniadanie i kolacja były jedzone razem. Sprzyja to m.in. komunikacji, uśmiechowi, kształtowaniu dobrych obyczajów, wzrostowi zasobu słownictwa u dzieci, co się docelowo przekłada na ich wyniki w nauce. Zgodnie z badaniem „Posiłki rodzinne są ważne” (Because Family Meal Times Matter) przeprowadzonym przez dr Rebekę Huntley:

Podczas wspólnych posiłków dzieci uczą się podstawowych zasad zachowania przy stole i umiejętności konwersacyjnych. Takie posiłki stanowią dla nich ćwiczenie zachowań kulturowych i społecznych, które pozwalają im zdobyć wiedzę, co należy robić a czego nie, zarówno przy stole jak i w innych kontekstach społecznych.

W weekendy czyniąc nasze życie piękniejszym mamy związaną ze wspólnymi posiłkami tradycję, którą i Wam polecam wdrożyć. Tak niewiele trzeba, by pokazać komuś, że się go kocha i że jest dla Was ważny. Wystarczy: śniadanie do łóżka! Albo wspólne, rodzinne, ale przygotowane z pomysłem, pięknie podane i szykowane wraz z dziećmi. Mogą to być np. gofry, przepis znajdziecie na końcu wpisu 🙂

U nas w sobotę śniadanie przygotowuję ja a w niedzielę eM. I nie ważne, czy jest to jajecznica, kanapki, płatki, czy wymagające większego zaangażowania gofry – ważne, że drugie z nas może wtedy dłużej pospać i wołane jest do przygotowanego już stołu. Dzieciaki w wielu rzeczach pomogą, potrafią miksować ciasto na naleśniki, nakryć do stołu, Lenka to nawet o kwiatach i serwetkach pamięta, co mnie szalenie cieszy i wzrusza jednocześnie.

Dzieci w kuchni potrafią się świetnie bawić. Mogą na kubku napisać „Mama”, narysować serduszko i w pełnym skupieniu przenieść kubek z sokiem czy kawą od kuchni do stołu. To takie proste i takie trudne jednocześnie. Trzy razy po drodze można przecież trochę wylać, można stłuc filiżankę, ale można też urosnąć, gdy kubek uda się szczęśliwie donieść do celu. Jak się nie będzie próbować to się nigdy nie dowiemy, czy jesteśmy w stanie to samodzielnie zrobić. Dzieci pomagając uczą się przygotowywać posiłki i cieszą się, gdy mogą przygotować je same, czują się wtedy mądre i ważne. Po wielu próbach z pewnością się uda! I to nic, że czasem bardziej nabrudzą albo źle ułożą sztućce, przecież nie w tym rzecz, by wszystko było perfekcyjne, ale wykonane wspólnie i z miłością.

Dziś niedziela, więc dzień w którym to mnie dane było dłużej spać. Dzieci jak to bywa w weekend wstały wcześniej niż zwykle i siłą ściągnęły eM. z łóżka, bo przecież będą robić gofry, a nie od dziś wiadomo, że tatuś robi najlepsze gofry na świecie.

Wrzucam Wam więc nasz przepis na gofry i zachęcam do wspólnych posiłków. Tak niewiele potrzeba, by pokazać komuś, że go kochasz!

Składniki na ok. 10-12 gofrów:

3 łyżki masła

3 jajka

1/2 kg mąki

mleko

cukier z prawdziwą wanilią Kamis

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia bez fosforanów

1/2 szklanki cukru

szczypta soli

Wykonanie:

Masło roztopić i pozostawić do ostygnięcia.

Resztę składników umieścić w głębokiej misce i miksować dodając tyle mleka, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Smażyć w gofrownicy do uzyskania złotego koloru. Podawać z owocami, bitą śmietaną, bakaliami, dżemem czy cukrem pudrem. A potem spalić na wspólnym, niedzielnym spacerze 🙂

śniadanie2

śniadanie do łóżka



There are 10 comments

Add yours
  1. Marta K

    U Nas bardzo podobnie, jedno robi śniadanie w sobotę drugie w niedzielę, gdzieś tam od kuchni do sypialni lata Hania. Potem wspólnie jemy. Uwielbiam te poranki, dlatego zawsze z przykrością witam nadchodzący poniedziałek 🙂 A przepis podrzucę pod nos mężowi, bo to on jest u Nas od gofrów, chętnie wypróbujemy 🙂

  2. no matka

    Dla nas posiłki zawsze stanowią celebrację, mamy to szczęście, że możemy sobie na to codziennie pozwolić i nie możemy się doczekać, kiedy grono osób celebrujących powiększy się o naszą córkę 🙂 także fajnie, że o tym przypominasz, współcześnie ciężko wyrwać chwilę na wspólne spędzanie czasu. Z przepisu nie skorzystamy, bo jesteśmy weganami, ale wegańskie gofry też są przepyszne!

    • Elwira

      Fakt, my mamy gastronomiczną i wychodzą boskie. Natomiast jak robiłam w urządzeniu tefal co to jest 3w1 (gofrownica, toster, grill) to wychodziły, ale bardziej gumowate. Istotna jest moc gofrownicy. Daj znać jak wyszły 😉


Odpowiedz na „DominikaAnuluj pisanie odpowiedzi