Uwielbiam wschody słońca. Nawet kupując i urządzając dom uwzględnialiśmy to, by słońce witało nas każdego dnia. Lubię rano otworzyć okno
w sypialni i patrzeć jak budzi się nowy dzień. Łapię mnóstwo energii wraz z każdym radosnym promieniem. Mimo, że to uwielbiam i mam codzienną możliwość podziwiania to jednak z tym wstawaniem o wschodzie jestem wciąż na bakier, ale za każdym razem jak już mi się uda – tak jak dziś – wstać
o wschodzie słońca to obiecuję sobie, że będę tego doświadczać codziennie.
Przy okazji lista marzeń powiększa się o pozycję powitać wschód słońca na polu lawendowym:
O tak, taki poranek byłby dopiero magiczny! Na najbliższy czas pozostaje mi jednak wczesne wstawanie, widok na znane, okoliczne pola i lawenda na parapecie 🙂
Wschód słońca skłania mnie zawsze do zadumy i refleksji. Fascynuje dużo bardziej niż zachód. Warto tuż po nim trochę się porozciągać, uśmiechnąć i zająć śniadaniem. Tylko, co tu jeść o tak wczesnej porze, skoro organizm do tak wczesnej pory nie przyzwyczajony i jeść mu się nie chce?
Wybrałam koktajl. Zachęciła mnie do tego stojąca na parapecie w kuchni rzeżucha. Dbam o nią regularnie podlewając i wciąż wygląda cudnie, więc wzbogaca nasze kanapki, sałatki i koktajle.
Rzeżucha jest cennym źródłem witamin i mikroelementów. Poza tym ma wyrazisty, pikantny smak i na przedwiośniu, kiedy ciężko
o pełnowartościowe warzywa – rzeżucha świetnie uzupełnia naszą codzienną dietę. Jeśli zatem masz jeszcze poświąteczną dekorację z rzeżuchy to ją zjedz, a jeśli nie masz to posiej by za tydzień cieszyć się rzeżuchą w swojej kuchni. Docenisz ją szczególnie przy wiosennym przesileniu, gdy masz wrażenie, że Twoja cera jest szara, włosy matowe i generalnie brak Ci energii.
Mój dzisiejszy koktajl to połówka avocado, sok z połowy cytryny, garść rzeżuchy, łyżeczka miodu, 3 kostki lodu i woda mineralna.
Wszystkie składniki umieść w blenderze bądź thermomixie i dokładnie zmiksuj. Gotowe!
Życzę Ci pełnego wrażeń dnia!
There are no comments
Add yours