Sezon na kurki trwa, więc błyskawicznie zawędrowały do mojej kuchni. Stwarzają wiele smacznych możliwości od jajecznicy po omlet, czy makaron – zawsze szybko i pysznie, więc tak jak lubię. W restauracjach królują zwykle kurki w śmietanie, a rok temu po raz pierwszy w Ikei jadłam pierogi z kurkami i muszę przyznać, że były niezłe!
Najgorsze zawsze jednak jest dla mnie ich czasochłonne oczyszczanie. Standardowe płukanie wodą nie przynosiło oczekiwanych rezultatów, skrobanie nie wchodzi w grę. Co zatem zrobić, by szybko i skutecznie oczyścić kurki z ziemi i innych paprochów? Moja sąsiadka Joanna zdradziła mi swój sposób na kurki, a ja oczywiście błyskawicznie przetestowałąm, potwierdzam że działa i dzielę się nim z Wami. Bierzcie i korzystajcie 😉
Potrzebna będzie miska, sól i wrzątek.
1. Przytargane z lasu czy ze sklepu kurki umieszczamy w misce czy innym naczyniu odpornym na działanie wysokiej temperatury.
2. Zasypujemy kurki solą.
3. Zalewamy wrzątkiem i mieszamy.
4. Następnie odczekujemy chwilę aż kurki wypłyną na wierzch, a brud opadnie na dno.
5. W razie potrzeby czynność z płukaniem należy 2-3 razy powtórzyć, a później łyżką cedzakową wyłowić kurki, odsączyć je np. na ręczniku papierowym i już można smażyć 🙂
Po testach stwierdzam, że to najszybszy i najbardziej skuteczny sposób oczyszczania kurek jaki aktualnie znam. Nie zmienia on konsystencji, kurki po tym zabiegu nie tracą na jędrności i wyglądzie.
Jeśli macie inne patenty na kurki – koniecznie podzielcie się tym w komentarzu.
Smacznego życzę i zmykam jeść 🙂
There are no comments
Add yours