Obuwie dla przedszkolaków

bb2

Jesień tuż, tuż, więc powoli zaczynam rozglądać się za butami dla dzieciaków, bo małe nóżki rosną jak szalone, a młodsze gonią te starsze i obstawiam, że za rok brat przerośnie siostrę. Szukamy butów do przedszkola. Potrzebne nam obuwie zmienne, kalosze i wygodne buty na plac zabaw.

Przejrzałam aktualne oferty moich ulubionych sklepów i pomyślałam, że podzielę się z Wami tym, co mi wpadło w oko oraz tym, co warto uwzględnić przy obuwniczych zakupach.

Na co zwracam uwagę kupując buty dla dzieci?

  • długość wkładki, bo producenci mają różną rozmiarówkę,
  • materiał z jakiego są wykonane (preferuję skórę naturalną),
  • wygodę i komfort (tu pomaga mi opinia przymierzających je dzieci),
  • usztywniona kostka,
  • przewiewność,
  • znak „Zdrowa stopa”,
  • łatwość zakładania i ściągania,
  • rekomendacje innych mam,
  • cenę.

Cenę umieszczam na końcu, bo wychodzę z założenia, że jakość pamięta się dłużej i o ile na ubraniach dziecięcych można oszczędzać, kupić używane, w marketach, sieciówkach itp. to buty dzieci powinny mieć porządne. Dorosły człowiek wykonuje dziennie od 8 co 10 tysięcy kroków. Zakładam, że moje aktywne smyki robią ich jeszcze więcej, więc wygodne buty dbające o zdrowie stóp to rzecz na którą warto zwracać uwagę. Niestety porządne buty, spełniające moje oczekiwania zazwyczaj nie należą do najtańszych.

W kwestii kapci dotychczas korzystaliśmy głównie w oferty polskiego producenta butów Befado, ale zdarzało mi się kupić też przedszkolne kapcie w innych sklepach. Szybko jednak tego żałowałam, bo zapiętki się przetarły, kokarda błyskawicznie odpadła, rzepy nie trzymały odpowiednio stóp albo porozciągały się gumki. Być może mamy pecha, ale befado zawsze zdaje egzamin na piątkę a testujemy ich kapcie już od 4 lat.

Z najnowszej oferty w oczy wpadło mi kilka modeli dla dziewcząt, ale u Leny nadal wygrywa róż, więc ostatecznie padło na takie:

bef

i takie: bef2

Maciuś natomiast wybrał te:

bef3 bef4

Przeglądając zagraniczne oferty wypatrzyłam takie. Przyznajcie, że są cudne 🙂

bb5Poza papciami na sezon jesienny niezbędne będą gumowce. Pamiętam, że nie mogłam się doczekać jak Skarby będą mogły zmieścić nóżki w słynne, choć wg niektórych przereklamowane kalosze hunter, a teraz tyle pięknych na rynku, że zastanawiam się, co kupić. Kilka moich typów znajdziecie poniżej:

bef5 bef6k1k2k3

Jutro (10.09.2015r.) w promocji sensowne kalosze pojawią się też w lidlu. Będą miały to, co nasze dotychczasowe, czyli wyciąganą podszewkę, którą wyciągałam dzieciom w cieplejsze dni. Muszę przyznać, że jest to mega praktyczne rozwiązanie.

lidl

Do tej pory dzieci dwa sezony przebiegały w kaloszach firmy demar i te sprawdziły się bez zarzutu oraz doczekały nawet sesji zdjęciowej 😉

Pamiętajcie, że kupując kalosze dla dziecka warto wybrać te z antypoślizgową podeszwą i większe maksymalnie o rozmiar. Stopa w trakcie chodzenia pracuje, poza tym w deszczowe dni jest też chłodniej, więc zakładamy grubsze skarpetki. Fajnie jak podszewka kaloszy ma ściągacz, który zabezpieczy wlewanie się wody od góry.

Moje poszukiwania dotyczą także butów na plac zabaw. Te muszą w szybki i prosty sposób lądować na małych stopkach, bo w przeciwnym razie panie przedszkolanki pół dnia wyprawiałyby ekipę na dwór a nie o to nam przecież chodzi. Mile widziane zatem wszelkie rzepy bądź zameczki, bo ze sznurówkami moje przedszkolaki jeszcze zbyt słabo sobie radzą. Poza tym samodzielne dziecko czuje się bardziej komfortowo.

Tu najczęściej stawiałam na ofertę bartka, wcześniej elefantena dostępnego w sklepach Deichmann ale towarzystwo wyrosło mi już z dostępnej rozmiarówki. Aktualnie Maciek biega w adidasach, a Lena w butach lasocki z CCC. Poszukiwania trwają, ten rodzaj butów musimy jechać mierzyć, bo dzieci mają wysokie podbicia, ale wstępnie zwróciłam uwagę na kilka modeli i odkryłam nową markę kornecki więc chętnie przeczytam Wasze opinie na jej temat. Moje typy to:

bb2bb3bb

k4

 

bb4

 

butyDajcie znać, co Was zachwyciło, na co zwracacie uwagę i co planujecie kupić. Linki z zaufanymi i sprawdzonymi przez małe stopy sklepami mile widziane. Na zakupy wybieram się w przyszłym tygodniu, więc mam jeszcze trochę czasu na buszowanie w necie i szukanie inspiracji 😉

Źródło zdjęć: internet



There are 8 comments

Add yours
  1. Milena

    Jeśli chodzi o kapcie do przedszkola, to polecam te z Befado. Tu wybralas dla chłopca z autkiem. Ja jestem bardzo zadowolona. Moi synowie też mieli bardzo duży wybór jeśli chodzi o kolorystykę i wzorki. Tu moge podpowiedzieć akurat. Jeśli chodzi o buty Lasocki to różnie. Ostatnie strasznie obtarly mojego starszego syna i buty poszły w odstawke. Życzę trafnego wyboru, bo widzę że będzie ciężko podjąć decyzję😉

    • Elwira

      Milena, u nas też jedne baleriny Lasocki bardzo szybko się zdarły i obcierały, a te aktualne półbuty na rzepy są w stanie idealnym i mała je lubi, bo są wygodne i różowe 😉

  2. Justyna Matkowska

    NIE POLECAM KORNECKIEGO. ostatnie zimowe buty zapinane na suwak caly czas sie rozpinaly i mozna sobie wyobrazic jak to wygladalo na mrozie a dziecko ma buty porozpinane :/ juz nawet obwiazywalam sznurowkami zeby tylko zamek sie nie rozjezdzal. a innym razem buty jesienne tez sie nie sprawdzily,
    takze nie nie i jeszcze raz nie, odradzam !!!!!
    Ja teraz kupuje Mrugalę, b. dobra jakosc i ciekawy design.

  3. Gosia A.

    a czy te granatowe z rozowymi sznurowkami nie sa czasem z Bartka ?? my takie mamy i b.ciezko sie je zaklada, pomimo zapiecia z boku. ja preferuje raczej zapianne na rzepy dla mej trzy latki.


Dodaj komentarz