Pluszaki, przytulaki, maskotki są nieodłącznym elementem dzieciństwa. Z pewnością każdy z Was pamięta swojego ulubionego pluszaka i uśmiecha się na to wspomnienie. A jakie są ulubione maskotki Waszych dzieci? Jak często zapomnieliście ulubioną owieczkę czy misia z samochodu, przedszkola lub w nocy przeszukiwaliście wszystkie zakamarki, bo bez maskotki Wasz maluch nie mógł zasnąć? Przyznam, że nam to się zdarzyło wielokrotnie.
A gdyby tak Twoje dziecko mogło uruchomić wyobraźnię i samodzielnie zaprojektować taką ulubioną przytulankę? Próby samodzielnego szycia nie wyszły nam najlepiej aż któregoś dnia na facebooku – klik! zauważyłam reklamę strony z projektowaniem osobistego, personalizowanego pluszaka. Dzięki stronie www.mojpluszak.pl – klik! nawet najmłodsze dziecko z niewielką pomocą dorosłych jest w stanie stworzyć wymarzonego kotka, króliczka, robota czy potworka. Wzorów i kolorów macie do wyboru tak dużo, że ciężko się zdecydować. Można wybrać nawet kształt oczu czy dekoracji oraz zdecydować, co na Waszym pluszaku powinno być wyhaftowane, jakim kolorem i jaką czcionką. Od teraz ulubiony kotek, misio czy potworek, jak się zgubią w przedszkolu nie będą długo płakać w kącie, bo Panie przedszkolanki do razu zgadną do kogo zguba należy 🙂 Z pewnością wszystkie inne dzieci będą chciały mieć podobnego przyjaciela.
Samo projektowanie jest fajną, kreatywną zabawą przy której dzieci mają mnóstwo frajdy. Wyobraźnia u dziecka w dzisiejszych czasach jest często zaniedbywana przez rodziców i pedagogów. Nie znajdujemy czasu na poszerzanie horyzontów własnych pociech, idziemy do sklepu kupić gotowca i mamy z głowy. Tymczasem pobudzanie „artystycznej” prawej półkuli mózgu, która odpowiada za intuicję, wyobrażenia i kreatywność jest bardzo istotnym elementem rozwoju najmłodszych. Tutaj możecie zatem spędzić czas razem, zaszaleć, dobrze się bawić i przy okazji wspomagać wyobraźnię u dzieci. Same plusy 🙂
Pluszakowe projekty Lenki i Maciusia wyglądały tak:
Lenka zdecydowała się na kotka. Młoda marzy o kotku, ale z uwagi na to, że mamy już psa husky nie możemy sobie na drugiego zwierzaka pozwolić, bo przy naszym Lucjanie każdy kotek skończyłby niestety szybko i marnie. Amelka to pierwsza ulubiona koleżanka Lenki, więc i kotek nie bez powodu został Amelką 🙂
Maciuś to chłopak z charakterkiem. Jego ulubionym kolorem jest pomarańczowy. Z wielu wzorów wybrał potworka, który został Potworkiem Maciusia.
Poza zabawkami fajną opcją są dodatkowe naklejki z podobizną zaprojektowanego pluszaka. U nas trwa naklejkowy szał, więc te z pluszakami oczywiście musiały zostać zamówione obowiązkowo.
Moje skarby dochodzą do siebie w domu po choróbsku. Jakaż była radość dziś rano, jak listonosz dostarczył nam tajemnicze pudełko:
Dzieci jak tylko zobaczyły naklejkę to od razu skojarzyły, że w kartonie przyjechały ich pluszaki. Otwieraliśmy wspólnie na 1, 2, 3.. i faktycznie w środku czekały na nas Amelka i Potworek wraz z certyfikatami urodzenia!
Także oficjalnie przedstawiam Wam Amelkę, kotka Lenki:
oraz Potworka Maciusia:
Obie zabawki są pięknie wykonane i przyjemne w dotyku. Wykonane są z nietoksycznego, certyfikowanego materiału minky. Dzieciaki odkąd je dostały wciąż przytulają i oglądają, co chwile pytając co pluszaki mają wyszyte na brzuszkach i kiedy się urodziły? 🙂
Tego typu zabawki to również świetny pomysł na prezent. Zwykłych pluszaków w sklepach znajdziecie całe mnóstwo, ale żaden nie zrobi na Waszym dziecku takiego wrażenia jak ten własnoręcznie zaprojektowany. Polecam zatem odwiedziny w sklepie www.mojpluszak.pl – klik! i bawcie się dobrze! Projektowanie to świetna zabawa!
Pomysł fajny, dziecko musi się skupić na poleceniach podczas projektowania, wytężyć wyobraźnię, podjąć decyzję, który wzór wybrać i jak pokierować projektem. Efekt końcowy bardzo zachęcający.
Dokładnie, na szczęście dopóki nie zatwierdzisz zamówienia to wybór można zmieniać, więc dzieci kombinowały tak długo aż ich efekt całkowicie zadowolił 🙂 A jakość pluszaków boska!
rewelacja ! muszę takie moim dzieciom zorganizować!
Mój syncio pewnie liska by sobie zaprojektował.
świetny pomysł na prezent. Ja widziałam kiedyś że jakaś firma szyje maskotki na podstawie rysunków dzieci. Wychodzą rewelacyjnie
Oliwcia ma Ośmiorniczkę z tej strony jest super 🙂 pozdrawiam i zapraszam do nas https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/02/lego-duplo-moja-pierwsza-ciezarowka.html