Co ma wspólnego magia z dywanem? Odkryliśmy to!

Chciałybyście czasami w ciągu chwili przenieść się w zupełnie nowe, fascynujące miejsce? Nie pytam o samochód, samolot, czy statek, ale o dywan. Taki zaczarowany, magiczny, latający… Przyznam Wam szczerze, że o ile za dywanami we wnętrzach nie przepadam to takim latającym bym pewnie nie pogardziła. Latające dywany pojawiały się w literaturze już w czasach biblijnych, to dość popularny motyw. Z pewnością znacie bajkę o Alladynie, czy Sinbadzie. Pomyślałam, że skoro jest okazja przedstawić Wam jeden taki współczesny, wyjątkowy egzemplarz, który mnie totalnie zaskoczył i oczarował, to uczynię to z przyjemnością. Zapraszam zatem na pierwszy z wpisów, który otwiera serię magicznych artykułów. Dziś będzie o dywanie, w kolejce czeka jeszcze autobus, są i karty, a całość dopełni czarowanie w kuchni.

Magiczny Dywan odkryłam zupełnie przypadkowo i w nietypowym jak dla mnie miejscu, bo w galerii handlowej. Logiczne, że jak mama wybiera się na zakupy w towarzystwie dzieci w takie mało egzotyczne miejsce to one na bank wymęczą kulki. W chwilach, gdy zmęczona i spocona marzę o kawie, te małpie gaje ratują mi życie. Znacie ten stan? My tu pełen relaks, nóżka na nóżkę, latte z mega pianką, serniczek, a potworki zapominają o słowie „mama”, bo szaleją aż miło popatrzeć.

No więc usiadłam sobie w jednym z takich cudownych z punktu widzenia dzieci i wielomatki miejsc, a tu przesympatyczna pani z obsługi poza standardowymi atrakcjami, jakich się można w tego typu punktach spodziewać zaproponowała starszakom interaktywną podłogę. Nie wiem, czy wyglądałam na aż tak zmęczoną, że kobieta się nade mną zlitowała (ząbkowanie Hani w pełni), czy mają to w standardzie, ale nagle porwała mi dzieci, a te za moment przybiegły wykrzykując: „Mamo, mamusiu, mamoooo, chodź szybko, musisz to zobaczyć!” I faktycznie, zobaczyłam i oczy przetarłam ze zdziwienia. Interaktywna podłoga to fenomenalna pomoc dydaktyczna, która na bank i Was urzeknie, wciągając w szpony wyśmienitej zabawy. To projektor wyświetlający 36 gier, w tym m.in.:

• pianino,
• kamyczki,
• piłka nożna,
• literki,
• planety,
• grzybobranie i wiele, wiele innych.

Magiczny Dywan to zintegrowany system czujników ruchu, który zawiera w sobie projektor, komputer i moduł interaktywny. Jego funkcjonalność umożliwia szerokie zastosowania w każdym pomieszczeniu, na jasnym i jednolitym podłożu. Obraz wyświetlany na podłogę tworzy wirtualny „magiczny dywan”, na którym uczestnicy przeżywają wspaniałe przygody, począwszy od gier i zabaw ruchowych, po edukację poznawczą ze wszystkich dziedzin wiedzy, a na interaktywnych reklamach kończąc. Osoba, podczas zabawy, integruje się w jej tok, za pomocą ruchów rąk lub nóg.

Produkt, który otrzymał nagrodę dzieci w plebiscycie „Zabawka roku 2016”. Wymyślony przez polskich inżynierów. Mamy czym się pochwalić! Świetnie sprawdzi się na salach zabaw, w przedszkolach, klubach malucha, czy szkołach podstawowych. Z uwagi na obszerność i różnorodność animacji, z powodzeniem wykorzystają go także rehabilitanci, domy kultury, czy świetlice.

Jako blogerka często bywam na targach branżowych na których zwykle towarzyszą mi dzieci. Pomyślałam więc sobie, że gdybym była wystawcą na takich targach to zainwestowałabym w Magiczny Dywan, bo przyciąga tłumy dużo skuteczniej niż wszędzie rozdawane smycze, baloniki, cukiereczki. A skoro przyciągnie dzieci to z nimi pojawią się rodzice, których w czasie zabawy można zainteresować własną ofertą.  Marzyłabym też o takiej podłodze w restauracjach. Oczywiście wiem, że to wymaga dodatkowego miejsca, ale ileż rodziców skusiłaby opcja spokojnego lunchu, podczas którego dzieci nie roznosiłyby lokalu tylko szalały na takim dywanie.

Te ćwiczenia, zabawy i gry ruchowe nie tylko gwarantują spokój rodzicom, ale przede wszystkim:

• rozwijają dużą motorykę u dzieci,
• doskonale integrują i zapobiegają alienacji,
• uczą przez zabawę (moja ulubiona forma),
• wspierają koncentrację (o tym jak jest ważna pisałam Wam np. tutaj),
• pozytywnie wykorzystują elementy rywalizacji,
• wspomagają realizacją podstawy programowej TIK.

Magiczny Dywan jest zgodny z dyrektywami Ministerstwa Edukacji Narodowej, nie posiada elementów zagrażających życiu czy zdrowiu dzieci. Obsługujemy go za pomocą pilota zdalnego sterowania, podobnie jak telewizor.

Zobaczcie więc, jak działa w praktyce, dajcie znać czy i gdzie miałyście okazję to cudo testować i jakie były Wasze wrażenia? Przyznam, że ten dywan to kolejna rzecz, którą chciałabym teleportować do czasów mojego dzieciństwa.