Blizny: kobiety szpecą, mężczyzn czynią seksowniejszymi. Prawda, czy fałsz?

Nie znam człowieka, który na swoim ciele nie miałby choć jednej blizny. Niektóre z nich przypominają nam o zabiegach chirurgicznych, inne powstały na skutek bliskiego spotkania z krzakami, upadku, czy ostrych narzędzi. Problem eliminacji blizn bardzo często pojawia się na forach dla rodziców a do refleksji doprowadził mnie post jednej z mam, która pytając o skuteczny środek na usunięcie blizny u córki dopisała, że gdyby miała synka to nie widziałaby w posiadaniu przez niego blizny większego problemu. Zdziwiłam się tym bardzo, bo sama jako mama zarówno chłopca jak i dziewczynek nigdy nie pomyślałabym, że blizna córkę oszpeci, a syna ozdobi. Jako kobieta zawsze unikałam też kontaktu z mężczyznami przesadnie wytatuowanymi, czy naznaczonymi bliznami niewiadomego pochodzenia, ale sugerującymi raczej męskie bójki niż wypadek. Był to dla mnie wyraźny sygnał ostrzegawczy, tymczasem okazuje się, że…

Blizna może podniecać

Mam znajomego boksera. Efektem jego pasji stały się między innymi blizny na łukach brwiowych, których właściciel początkowo się wstydził. Bał się, że w oczach nowo poznanych kobiet nie będzie postrzegany jako sportowiec, a raczej jako niezrównoważony psychicznie drań. Tymczasem okazało się, że blizny działają na kobiety jak magnes. Część z nich oficjalnie przyznała, że je podniecają. W przeciwieństwie do mnie, one uznają, że mężczyzna z bliznami przetrwał wiele bójek, więc niezły z niego wojownik. Skoro wyszedł ze wszystkich potyczek cało to rośnie w ich oczach, bo zakładają, że w razie niebezpieczeństwa będzie w stanie zapewnić im ochronę. Brytyjscy naukowcy zrobili na ten temat nawet badania z których wynika, że kobiety kręcą właśnie głównie blizny ulokowane na męskich twarzach.

Zasklepione rany, które wyglądają jak zdobyte w walce, mają znaczący wpływ na nawiązywanie krótkoterminowych relacji pomiędzy kobietami i mężczyznami. Panie po prostu nie mogą im się oprzeć.

Blizny u mężczyzn

Często jest zatem postrzegane jako atut. Wygląda na to, że nasi synowie nie powinni mieć w związku z nimi kompleksów i specjalnie nie muszą się nimi przejmować. Takie to trochę według mnie prymitywne, ale ja swoje, a statystyki swoje. Na uniwersytetach w Liverpoolu i Stirling przeprowadzono eksperyment do którego zaproszono ponad 200 kobiet. Pokazywano im zdjęcia mężczyzn o nieskazitelnie gładkich twarzach oraz lekko oszpecone bliznami, a następnie pytano o poziom atrakcyjności. Wyniki wyraźnie wskazały na to, że  twarz naznaczona bliznami jest dla kobiety bardziej pociągająca pod warunkiem, że blizny mają swoje źródło w poniesionych walkach. Te po trądziku lub ospie działały wręcz odwrotnie, ponieważ kojarzyły się z niską odpornością i chorowitością. Natura ludzka każe kobiecie na ojca swoich dzieci wybierać silnego osobnika, dlatego jeśli blizny mają działać jak magnes to bezapelacyjnie muszą się kojarzyć z gwałtownością, skłonnością do podejmowania ryzyka i męskością. Tylko taki rodzaj blizn stanowi sygnał dobrych genów, ale zwiększa jedynie szanse na związek krótkoterminowy. Romans z przystojnym brutalem jest również motywem przewodnim wielu książek i filmów oraz realizacją najskrytszych erotycznych fantazji u kobiet. Może stąd taki sukces i wzrost czytelnictwa odnotowano po wydaniu trylogii Greya 😉

Blizny u kobiet

Inaczej postrzegane przez społeczeństwo są natomiast blizny u kobiet. Te w wyniku blizn nie zyskują, a wręcz tracą na atrakcyjności. Dzieje się tak nie tyle faktycznie, co w wyobrażeniach oszpeconych kobiet. Panowie oficjalnie przyznają, że lepsza blizna na twarzy na którą się nie miało wpływu niż ta pod piersiami będąca skutkiem powiększania biustu.

Wśród blizn są również te szczególne, które dają życie. Tych absolutnie nie należy się wstydzić, są powodem do dumy i także wymagają szczególnej troski.

Panie z bliznami w szczególnie widocznych miejscach tracą jednak pewność siebie. Blizny spędzają im sen z powiek a to z kolei sprawia, że to właśnie one znacznie częściej są pacjentami kuracji laserowych niwelujących lub całkowicie eliminujących skazy. Część z nich ukrywa problem pod kamuflującym makijażem, obcina włosy w taki sposób, by zasłaniały bliznę na policzku i czuje w związku z tym duży dyskomfort.

Cała sytuacja mocno wpływa na życie i wybory takich kobiet. Problemy z samoakceptacją to bardzo obszerny temat do poruszenia w innym wpisie. W skrócie Wam tylko napiszę, że jeśli same mamy problem z akceptacją siebie to ciężko wymagać jej w stosunku do naszej osoby od innych. Warto nad tym mocno popracować dla poprawienia komfortu i jakości życia.

Zawsze warto również wiedzieć, jak zapobiegać powstawaniu blizn i jak je eliminować, bez użycia lasera, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy taka wiedza okaże się nam pomocna.

Jak dbać o bliznę?

Szalenie istotna jest jak wszędzie profilaktyka. Jeśli zatem jesteśmy po wypadku, oparzeniu, cesarskim cięciu, czy jakiejkolwiek innej operacji warto od razu po otrzymaniu zielonego światła od lekarza przystąpić do działania, by wspomóc regenerację skóry. Właściwa pielęgnacja ma szansę sprawić, że blizna stanie się prawie niewidoczna. Na starcie chrońmy zatem ten szczególny fragment ciała przed promieniami, zimnem i ponownym pęknięciem. Zakładajmy też naturalne, przyjemne w dotyku i nie powodujące szorstkiego szurania po ciele ubrania. W ciągu roku nie powinno się także korzystać z solarium ani wystawiać blizny na nadmierne działanie promieni słonecznych a podczas uprawiania sportu warto zabezpieczać bliznę specjalnymi plastrami. W pierwszych dniach po powstaniu blizny warto nawilżać ją wilgotnymi opatrunkami, które poprawiają działanie enzymów gojących oraz zapobiegają wyschnięciu płynu wydzielanemu przez bliznę. W późniejszym etapie dobre efekty przynosi także masaż i codzienne przyjmowanie 300mg witaminy C. Za pomocą masażu pobudzamy nowe tkanki do działania, niwelujemy pojawienie się zrostów oraz ryzyko marszczenia się blizny.

Po pomoc możemy się zgłosić także do farmaceuty. W aptece kupimy np. żel silikonowy na blizny. Jeśli blizna jest rozległa, każde działanie należy skonsultować z lekarzem. Bezzwłocznie powinniśmy to zrobić także w przypadku, gdy blizna nas zaniepokoi swoi wyglądem, zgrubieniem, czy kolorem.

Naturalne sposoby wspierające gojenie się ran

Oparte są przede wszystkim o zapewnienie naszemu organizmowi warunków odpowiednich do spokojnej regeneracji. Spożywajmy więc produkty bogate w witaminy A i E, białka i cynk. Witamina A ułatwi regenerację naskórka, witamina E działa przeciwzapalnie, cynk – przeciwzakaźnie, a białka współtworzą tkankę skórną. O poprawę jędrności i elastyczności skóry pomogą nam zawalczyć także produkty pochodzenia naturalnego. Należą do nich m.in. cebula, len, nagietek lekarski, rokitnik pospolity czy olej z nasion róży.

Blizny u dzieci

Głębokie skaleczenia, upadki, poparzenia, operacje są bardzo częstą przyczyną pojawiania się blizn również u najmłodszych w rodzinie. I tu szalenie ważne jest systematyczne stosowanie środków zapobiegawczych. W naszej apteczce w tym celu mamy spakowany żel Bliznasil. Warto jednak wiedzieć, że chcąc zlikwidować bliznę u dziecka możemy sięgnąć po lasery pulsacyjno-barwnikowe, bromkowo-miedziowe, rzadziej IPL. Zabiegi te nie są bolesne i dzieci dobrze je znoszą pod warunkiem, że wcześniej odpowiednio je do tego przygotujemy.

Niezależnie od wieku zawsze warto zadbać o prawidłowe gojenie się rany oraz odpowiedni opatrunek blizny. Im lepiej zadbamy o ranę oraz bliznę tuż po jej wygojeniu, tym większa szansa, że z zabiegów laserowych nie będziemy musieli korzystać.

Dajcie znać jak Wy walczycie z bliznami np. po trądziku czy cesarce? Wśród moich Czytelniczek z pewnością są mamy lub przyszłe mamy, które z tej wiedzy będą mogły skorzystać.

Źródło zdjęcia: sondagsavisen.dk