Świat bajek i fantazji to jeden z kluczowych elementów szczęśliwego dzieciństwa. Nie znam malucha, który nie lubiłby przenoszenia się do tego świata wraz z otwarciem nowej książki, wejściem na salę kinową, czy kliknięciem pilota. Jako świadomy rodzic czuję się jednak odpowiedzialna za to, co oglądają moje dzieci i ile czasu spędzają przed telewizorem. Staram się monitorować oglądane przez nich treści tworząc playlisty, czy uruchamiając kontrole rodzicielskie. Cieszy mnie, gdy autorzy filmów animowanych lub książek sprytnie przemycają w bajkach wiele wartości, którymi należy kierować się w życiu. Lubię wraz z dziećmi usiąść przed telewizorem i znów poczuć się jak mała dziewczynka oglądając ulubione bajki z dzieciństwa, śmiać się i zajadać popcorn. Uwielbiam im czytać, wspólnie się śmiać i wzruszać. Bywa, że uronię łzę oglądając bajkę w kinie. W moim modelu wychowawczym nie stronię od bajek, ponieważ po pierwsze uwielbiam w spokoju wypić gorącą kawę, a po drugie zauważam dużo pozytywnych skutków oglądania, czy czytania bajek przez moje dzieci. Ulubieni bohaterowie mieszkają również w szafach mojego trio i choć nie zawsze umiałam ich właściwie traktować to aktualnie doszłam do perfekcji w praniu, suszeniu, czy przechowywaniu ubrań z nadrukiem. I dziś Ci o tym opowiem 🙂
Czego Twoje dziecko może nauczyć się z bajek?
Słuchając bajek dziecko przede wszystkim uczy się rozumieć odczucia innych, a to z kolei skłania je do refleksji i analizowania konkretnych przeżyć w życiu własnym i bliskich mu osób. Ocena własnego postępowania oraz świadomość, że sami kierujemy naszym życiem, to jedna z kluczowych umiejętności, którą każdy z nas musi opanować i im szybciej nam się to udaje, tym lepiej.
Mały człowiek identyfikuje się z postaciami bajkowych bohaterów, a w oglądanych historiach odnajduje uczucia podobne do własnych, co daje mu pewną wspólnotę z otoczeniem oraz przekonanie, że inni ludzie zmierzyli się wcześniej z identycznymi, podobnymi lub równie trudnymi problemami. Dziecko ocenia bohaterów, stara się zrozumieć motywy ich czynów, a cała sytuacja odbywa się w bliskiej mu atmosferze fantazji i magii.
Bajki uczą dzieci podążania do celu, mimo wielu nieprzychylnych sytuacji i osób. Przejmowanie kontroli, walka o realizację marzeń, wiara w siebie i w to, że wszystko jest możliwe są tu przeplatane i ukazane w wielu kontekstach sytuacyjnych. Maluch korzysta z tej skarbnicy wiedzy, ucząc się przy tym tego, co w życiu ważne, a przy okazji wyśmienicie bawiąc.
Nieodzowną częścią życia, tak pięknie ukazywaną w bajkach jest również przyjaźń i dbanie o relacje z innymi ludźmi.
Czytanie i oglądanie bajek wprowadzi nasze dziecko w świat zwierząt, roślin, warunków atmosferycznych oraz ludzi, z charakteryzującymi ich cechami i przywarami, a także miejscami zamieszkania (pałac, igloo, dżungla, szałas…).
Pamiętajmy jednak, że bajki nie wychowają za nas dziecka i do nich jak do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem. Największą wartością dla maluchów jest czas spędzony z rodzicem, ilość i jakość interakcji rodzic-dziecko jest kluczowa w ich rozwoju i nie wolno nam o tym zapominać. Dbajmy o to, by nie przebodźcowywać dzieci i nie pozwalać im na zbyt długie przesiadywanie przed telewizorem, mimo wszystkich powyższych pozytywów. Nie da się ukryć, że dzieci oglądające bajki są nastawione na bierne patrzenie i podążanie za bohaterem, a nadmiar telewizji wniesie do życia małego człowieka więcej szkód niż pożytku.
Prototypowe postacie dobra i zła
Wspólne oglądanie bajek to również doskonała okazja do rozmowy z dzieckiem o świecie wartości. Tu zwykle doskonale mamy zachowany podział na postacie dobre i złe, wszystko jest czarne lub białe, sprawiedliwe lub niesprawiedliwe. I co najważniejsze: dobro zawsze zwycięża! Jako rodzice możemy na przykładzie bajek w prosty i jasny dla dziecka sposób opowiedzieć mu o tym, czym warto się w życiu kierować (dobroć, pracowitość, szczerość, odwaga…) a czego powinniśmy się w codziennych działaniach wystrzegać (chciwość, kłamstwo, lenistwo…). Bajki uczą optymizmu, zachęcają do walki z przeciwnościami losu i dostarczają pozytywnych wzorów, o ile monitorujemy treści, które oglądają nasze maluchy. Mocno Was do tego zachęcam.
Jak wykorzystuję magię i potęgę bajkowych bohaterów?
Jako mama trójki dzieci wykorzystuję moc bohaterów z bajek w wielu ważnych dla dzieci momentach. Jednym z nich jest kompletowanie wyprawki do przedszkola z uwzględnieniem ulubionego bohatera na przedmiotach, których dziecko będzie tam używać. Mowa o bidonie, worku na obuwie zmienne, kapciach, czy ubraniach. Do dziś pamiętam, jak moja córka założyła dodającą odwagi koszulkę z Elsą na klasowy konkurs recytatorski.
Bajkowe inspiracje na t-shirtach z PEPCO
Kilka dni temu wystartowała wiosenna promocja w PEPCO w ramach której koszulki z wieloma bajkowymi bohaterami możecie kupić za jedyne 9,99zł! Przyznam, że to rewelacyjna cena, szczególnie gdy tak jak ja macie do ubrania na nowy sezon więcej dzieci. Jakość koszulek licencyjnych z postaciami Disneya już wielokrotnie przetestowałam i mogę Wam polecić. T-shirty z ulubionymi bohaterami oraz emotkami występują w wielu kolorach, więc z powodzeniem skompletujecie przy ich użyciu wiosenne i niebawem (mam nadzieję) letnie stylizacje.
W szafie mojego syna koszulek nigdy za wiele. Nosi je przez cały rok. Latem same, a w pozostałe pory roku, pod bluzą, którą w przedszkolu z uwagi na temperaturę ściąga. Dziewczynkom poza koszulkami kupiłam też szare, tiulowe spódniczki (29,99zł), bo u nas nie ma wiosny bez tiulu 🙂 Te są dodatkowo z falbianiastymi szelkami i jaskrawym akcentem, więc wyglądają uroczo! No i spinki. Gumki i spinki gubią się u nas niczym skarpetki zjadane przez pralkę. Hania dostała też miętowe legginsy w urocze wzorki za które zapłaciłam tylko 7,99zł.
Jeśli szukacie miejsc w których możecie się zainspirować to warto zaglądać na Inspiracje PEPCO, gdzie panuje prawdziwa PEPCOmania! Sama wyszukuję tam już dekoracji do domu, by na dobre zaprosić wiosnę w nasze progi. Fajne jest to, że macie na żywo w różnych konfiguracjach pokazane konkretne produkty z PEPCO, więc bez problemu jesteście w stanie odtworzyć daną aranżację, czy stylówkę. Wspomniana skarbnica inspiracji znajduje się tutaj.
Jak prać, suszyć i prasować t-shirty z nadrukiem?
Pamiętam, że moja przygoda z t-shirtami z nadrukiem nie wyglądała kolorowo. Nie traktowałam ich właściwie i szybko się niszczyły. Szybko jednak nadrobiłam braki i dziś dzielę się moją nietajemną wiedzą na temat użytkowania koszulek z ulubionymi bohaterami.
- Zacznij od sprawdzenia metki. To na niej masz instrukcję prania i prasowania.
- Koszulki z nadrukiem pierz w delikatnych środkach piorących, najlepiej w 30 stopniach, wybierając opcję delikatną, bez zbytniego odwirowywania,który może zniszczyć naprasowane elementy.
- Prasuj od wewnętrznej strony, aby żelazko nie miało bezpośredniego kontaktu z nadrukiem lub przy użyciu specjalnych siatek ochronnych.
- Jeśli to możliwe, składaj tak, aby linia złożenia nie przebiegała przez nadruk, a najlepiej powieś na wieszaku i gotowe!
- Pamiętaj, że odzież z nadrukiem zawsze jest wcześniej impregnowana, więc wypierz ją zanim po raz pierwszy założysz dziecku. Generalnie każdą rzecz przyniesioną ze sklepu do domu polecam najpierw wyprać.
Na koniec moje ulubione cytaty z bajek 🙂
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy?
– Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.– Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie. /Kubuś Puchatek/
– Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść? – mówiła dalej.
– To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść – odparł Kot-Dziwak.
– Właściwie wszystko mi jedno. – W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz /Alicja z Krainy Czarów/Wiesz co się robi jak życie dołuje? Mówi się trudno i płynie się dalej. /Gdzie jest Nemo?/
– Nawet nie wiem co to miłość. – Ej, to łatwe. Ja wiem. Miłość to… jak bardziej się martwisz o kogoś niż o siebie. /Kraina Lodu/
Odwaga jest na wyciągnięcie ręki: nie trzeba jej kupować za pieniądze. Nie trzeba się jej uczyć w szkole! Odwaga to jest coś, no nie? Jeśli masz odwagę, to wszystko musi się udać!/Piotruś Pan/
Daj znać, którego bajkowego bohatera aktualnie kocha Twoje dziecko i kim Ty fascynowałaś się w dzieciństwie? Masz jakieś bajki, które Ty pamiętasz, a Twoje dziecko również uwielbia? U nas numerem 1jeden ostatnio są bohaterowie kreskówek Looney Tunes! Dziewczynki wręcz uwielbiają sympatię Bugsa, króliczkę Lolę.
Moja córeczka zdecydowanie najbardziej lubi króliczka Binga. Podziwiam samą koncepcję bajki- każdy odcinek uczy czegoś innego, a dodatkowo każda historyjka jest osadzona w sympatycznym, pełnym spokoju i ciepła klimacie. 🙂
Moje dzieci bardzo identyfikują się z postaciami z bajek, ostatnio starsza córeczka przechodzi fazę Ladybug i uważa się za superbohaterkę. Co do Pepco, to we Włoszech, gdzie mieszkam, nie ma tej sieci sklepów, nad czym ubolewam. Ale gdy jestem w Polsce, często tam wpadam i nadrabiam zakupy :).
bajki są bardzo ważne, nie ma znaczenia, czy się je czyta czy ogląda. Nie wyobrażam sobie dzieciństwa bez bajek 😉 a co do Pepco, sama czesto tam kupuję fajne ubranka i inne bibeloty 😉
To Pepco to coraz fajniejszą ofertę ma u siebie 🙂