Z uwagi na pandemię, utrudniony i mocno ograniczony jest dostęp do wielu lekarzy specjalistów, w tym stomatologów. Nie wiem, jak u Was, ale my z trójką dzieci zwykle mamy tak, że zęby mimo codziennego szczotkowania, przypominają o sobie w najmniej oczekiwanych momentach. Mają pojawić się afty, dziąsło ma spuchnąć a ząb zacząć boleć? Jestem przekonana, że przytrafi się nam to na dzień przed urlopem albo w trakcie jego trwania. Ostatecznie w czasie urlopu naszej pani stomatolog. Życie! Jak sobie radzić w obecnej sytuacji, aby zminimalizować problemy z zębami i jamą ustną? Zapobiegać, szorować, płukać i kontrolować zanim cokolwiek się rozwinie. Prawidłowa profilaktyka zagwarantuje nie tylko piękny uśmiech, ale i nie nadwyręży portfela.
Jak drogie jest dbanie o zęby mleczne w wielkim mieście?
Ceny stomatologów są zróżnicowane, ale większe miasta to wyższe czynsze za wynajem gabinetów i pensje dla asystentek, czy recepcjonistek. Dodatkowo sprzęt na którym pracują lekarze, materiały użyte podczas interwencji i rozwój w który inwestują najlepsi kosztuje tak wiele. Niewątpliwie opieka stomatologiczna w większym mieście do najtańszych nie należy a różnica cenowa za poszczególne zabiegi może być nawet czterokrotnie wyższa niż w mniejszych miejscowościach. Na dentystę w przypadku najstarszej córki wydaliśmy fortunę, choć nie wymieniła jeszcze wszystkich mlecznych zębów na stałe. Bez wątpienia na wizyty adaptacyjne, regularne kontrole, leczenie i profilaktykę opłacilibyśmy wypasione wakacje na Bali dla całej naszej piątki.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Dwójka młodszych dzieci ma zdecydowanie mocniejsze i mniej podatne na próchnicę i okoliczne infekcje zęby. Zastanawiam się, jak wiele w tym przypadku można mówić o genach, czy szczęściu a ile o konsekwencji w przypominaniu o myciu zębów, nitkowaniu i płukaniu całej jamy ustnej o co dbamy każdego dnia, a zwłaszcza przed snem. Zakładam, że jako rodzice również się uczymy a wraz z każdym kolejnym maluszkiem, jesteśmy bogatsi o doświadczenia i wiele rzeczy robimy lepiej. W naszym przypadku walka o regularne mycie zębów stała się jeszcze bardziej praktykowana, gdy Lena w wieku 5 lat zaliczyła pierwsze leczenie kanałowe. Była to dla nas lekcja do odrobienia za którą otrzymaliśmy nie mały rachunek. Pamiętamy o tym do dziś i jesteśmy o wiele bardziej konsekwentni.
Dobre nawyki to klucz do sukcesu
Mycie zębów to nawyk nad którym warto pracować od najmłodszych lat. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że powtarzanie danej czynności wejdzie nam w krew po 21 dniach. Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli 21 razy zerwiesz się rano z łóżka, założysz buty sportowe i pójdziesz biegać, to 22-go dnia organizm sam zasygnalizuje Ci chęć biegania, być może nawet na kilka minut przed dzwonkiem budzika. Obserwując nasze dzieci, w przypadku zębów, obawiam się, że 21 lat może nie wystarczyć 😉 Mimo to nie poddajemy się w tej nierównej walce i każdego dnia niczym zdarta płyta przypominamy, przypominamy, a i kontrolujemy stan dziecięcych paszczy, bo z tym myciem w ich wykonaniu bywa różnie.
Gadżety pomocne w wykształceniu nawyku mycia zębów
Półki sklepowe uginają się od past i szczoteczek. Z naszego doświadczenia wynika, że pasty najlepiej konsultować indywidualnie u dentysty. Już raz jako mama kochająca nowinki pochwaliłam się naszej pani stomatolog, że używam popularnej pasty bez fluoru i … wyszłam z gabinetu mądrzejsza o to doświadczenie oraz z pastami bardziej odpowiednimi dla mojej córki. Aby zachęcić dziecko do mycia zębów należy:
- samemu je regularnie myć,
- organizować zawody w myciu zębów polegające na tym, kto dokładniej wyszczotkuje zęby,
- używać szczoteczek z aplikacją do mycia zębów.
- zaopatrzyć się w klepsydry albo inne gadżety odmierzające czas mycia jamy ustnej,
- do znudzenia przypominać o myciu co najmniej rano i wieczorem.
Pierwsza pomoc w przypadku infekcji w jamie ustnej i dziąseł
Szeroki zakres objawów takich jak afty, pleśniawki, czy odleżyny występujące często podczas noszenia aparatu ortodontycznego, łagodzi i leczy popularny spray Dentosept A Mini. Produkt ten znajdziecie w aptekach, a nasza przygoda z nim zaczęła się jeszcze w czasach bolesnego ząbkowania, bo na nie również pomaga. Ostatnio, gdy syn narzekał na bolesny wyrzynanie się zębów stałych, dentystka również zaleciła nam Dentosept. Spray jest wygodny w aplikacji, działa przeciwzapalnie, odkażająco, przeciwbakteryjnie, ściągająco i znieczulająco. Plusem jest malinowy smak, dostępność w każdej aptece (nie raz ratował nas podczas urlopu) i niska cena. To jeden z obowiązkowych pozycji w naszej apteczce. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie ból zębów jest jednym z najbardziej upierdliwych a wszelkie zmiany w jamie ustnej u dzieci wiążą się z całodobową mamozą, brakiem apetytu, płaczem, marudzeniem, pobudkami w nocy i dniem wyciętym z życiorysu. Z tego względu, jak tylko cokolwiek w paszczach jednego z dzieci zaczyna się dziać, szybko dzwonię po wsparcie do zaufanego stomatologa i umawiam nas na wizytę, przy okazji robiąc kontrolę pozostałej dwójce. Cieszę się więc, że w obecnej sytuacji (odpukać!) nic się nie wydarzyło poza epizodem z przegryzieniem sobie wewnętrznej części policzka przez Hankę po którym po jednorazowej aplikacji sprayu Dentosept A MIni na drugi dzień nie było śladu. Efekt Dentoseptu faktycznie był widoczny natychmiast.
Tekst powstał we współpracy z marką Dentosept, ale musicie wiedzieć, że jest to marka, której płyn do płukania jamy ustnej Dentosept Complex od lat używam i lubię najbardziej. Marka, dla której higiena jamy ustnej wśród dorosłych i dzieci, jest szczególnie ważna.
Z pewnością zgodzicie się ze mną, że mimo rozwoju cywilizacji to wciąż temat o którym mówi się za mało. Wystarczy jedna wizyta w gabinecie stomatologa dziecięcego, aby zobaczyć o czym mówię i dlaczego również Wam chciałam o nim „przed dzień” słodyczowemu szaleństwem przypomnieć. Przed nami Mikołajki, a co za tym idzie – słodkie paczki. Wybierajcie słodycze do paczek mądrze. Unikajcie twardych produktów, przy których łatwo o ukruszenie zębów. Unikajcie oblepiających je gum i chipsów. Czytajcie składy i przypominajcie dzieciom, dlaczego mycie zębów po spożyciu słodkości od Mikołaja jest takie ważne. Jestem przekonana, że będą Wam za to niesamowicie wdzięczni, choć nie zawsze chętnie i z uśmiechem powędrują do łazienki na codzienne szczotkowanie.
Jako świadomi rodzice każdego dnia wykonujecie niesamowitą pracę. Wkładacie ogrom miłości i zaangażowania w budowanie zdrowych relacji z dziećmi. Tworzycie piękne rodziny. Pamiętajcie, by zdrowie zawsze stało na pierwszym miejscu, bo jak macie zdrowie to o wszystko inne jesteście w stanie zawalczyć. Piękny uśmiech to przede wszystkim zdrowy uśmiech. Myślcie w tej kwestii długoterminowo, a ja niebawem podrzucę Wam jeszcze garść inspiracji w zakresie prawidłowej pielęgnacji zębów i jamy ustnej.
Extra wpis 🙂 i bardzo przydatny 😀
Super tekst, Pozdrawiam 🙂