Bułki z płatkami owsianymi

Wymarzone dla zwolenników razowego pieczywa, idealne do sałatek i jajecznicy z awokado 🙂 Przepis na nie znalazłam w książce „Chleby i bułki”, którą kupiłam kiedyś w biedronce i dość często wykorzystuję. Książka jest wydana przez Wydawnictwo Oleksiejuk, a przepisy w niej to praca zbiorowa za którą odpowiada Olimp Media. Znajdziecie tu siedemdziesiąt przepisów na chleby, bułki, rogale czy słodkie pieczywo: doskonałe dodatki i przekąski zarówno na każdy dzień, jak i na specjalne okazje. Wyczerpujące instrukcje, zilustrowane wysmakowanymi zdjęciami, uzupełniono informacjami o czasie przygotowania i stopniu trudności każdej potrawy. W biedronce kosztowała 9,90zł, w internetowych księgarniach możecie ją kupić za niewiele więcej. Szczerze polecam!

A wracając do bułek to pomagały mi w nich małe łapki, które bardzo często angażuję w drobne prace kuchenne. Smarowanie żółtkiem, posypywanie ziarenkami i oglądanie przez szybkę jak bułki rosną – to jest to, co tygryski lubią najbardziej.

Składniki:

15 dag mąki żytniej typ 2000

15 dag mąki pszennej

180ml ciepłego mleka

2 dag świeżych drożdży

10 dag płatków owsianych górskich

pół łyżeczki soli

1 łyżeczka cukru

płatki owsiane i ziarna do posypania bułek

Wykonanie:

Rozkruszone drożdże rozpuścić w 60 ml mleka, dodać 1 łyżkę mąki pszennej i cukier, wymieszać. Rozczyn przykryć ściereczką i pozostawić w cieple na 15 minut.

Płatki owsiane zalać 125ml wrzątku.

Pozostałą mąkę przesiać, dodać do niej rozczyn, sól, namoczone płatki i pozostałe mleko. Zagnieść ciasto i wyrabiać, aż będzie elastyczne. Przykryć je ściereczką i pozostawić w ciepłe miejsce, aż podwoi objętość.

Z ciasta uformować trójkątne bułki. Ułożyć na wyścielonej papierem do pieczenia blasze, posypać płatkami owsianymi i ziarnami słonecznika. Pozostawić w cieple na 20-30 minut, aby wyrosły.

Następnie bułki piec ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni. Wyjąć i wystudzić na kratce.

Całkowity czas przygotowania to ok. 150 minut.

Według eM. bułki były za mało słone, więc jeśli wolicie bardziej wyraziste smaki możecie zwiększyć sól w przepisie do 1 łyżeczki. Przed posypaniem ziarnami (u mnie były to mix różnych ziaren, płatków, suszonych pomidorów i orzechów) posmarowaliśmy bułki rozbełtanym żółtkiem, aby się lepiej trzymały.

Życzę Wam smacznej niedzieli i udanych wypieków!