Plakaty, które dziś kojarzymy głównie z inspirującymi galeriami i szybkimi metamorfozami, mają swoje początki na przełomie XVII i XVIII wieku. Historię plakatu rozpoczęły formy typowo reklamowe. Te, które Wam dzisiaj przedstawię mają jednak niewiele wspólnego z reklamą, a dużo więcej z grafiką i sztuką. Są to nowoczesne formy przekazu, dzięki którym w wyjątkowo szybki sposób jesteście w stanie zaaranżować pustą ścianę w domu. Olbrzymim plusem ożywiania wnętrz, jaką daje nam galeria inspirujących plakatów, jest fakt, że możemy je błyskawicznie zmieniać. Galerie dziś żyją, zmieniają się wraz z nastrojem, porą roku, czy panującymi trendami. Mogą nas nie tylko cieszyć, ale i motywować, gdy oprawimy pięknie wydrukowany cytat, zachęcający do zmian albo przypominający nam o ty, co naprawdę w życiu ważne. Wykorzystujemy je nie tylko w naszych domach, ale i biurach, czy poczekalniach. Dodatkowo ceny plakatów są konkurencyjne w stosunku do innych dzieł sztuki, co sprawia, że częściej możemy sobie pozwolić na zmiany zakresie aranżacji wnętrz. Jeśli tu jesteście, z pewnością wiecie, jak bardzo kocham zmiany. Śmieję się wręcz, że nie zmieniam jedynie męża 🙂 Wszystkie łatwo wymienne, a dające spektakularny efekt dodatki, uwielbiam zestawiać ze sobą na milion różnych sposobów. Pokażę Wam dziś, które propozycje wybrałam i jak zestawiłam plakaty z bogatej kolekcji Poster Store.
Galeria zdjęć, czy plakatów?
To pytanie jest kolejnym, tuż po tym, jak zdecydujemy się zaaranżować przestrzeń z pomocą ramek. Jeśli chcecie znać moje zdanie to na przedpokój plakaty. Wybrałam je z uwagi na to, że największa galeria na ten moment w naszym domu zdobi wiatrołap. Bywa, że drzwi otwieram zupełnie nieznajomym osobom. Dzieje się tak chociażby w chwili, gdy trafia do mnie kurier, czy listonosz. Jeśli zatem nie czujesz się na tyle komfortowo, aby świecić kadrami rodzinnymi przed obcymi ludźmi, sięgnij po plakaty.
Inna kwestia, że te najpiękniejsze kadry, które faktycznie zasługują na oprawę, zwykle pochodzą z różnych sesji. Warunkiem atrakcyjnej galerii w mojej ocenie jest przede wszystkim spójność. Choćbyś była mistrzem aranżacji, nie ułożysz przypadkowych zdjęć w sposób satysfakcjonujący i przyciągający uwagę, a raczej zaserwujesz sobie chaos. Aby zdjęcia wyglądały spójnie musiałyby w mojej ocenie być pociągnięte jednym filtrem albo pochodzić z sesji zdjęciowych, gdzie panowały podobne warunki, a to w naszym klimacie raczej trudne do odtworzenia. Z tego względu pamiątkowe zdjęcia z imprez rodzinnych, wyjazdów i nieułożone kadry oddające życie codzienne lądują w albumach, a do ramek zapraszam plakaty.
Jeśli spójność nie jest dla Ciebie istotna i akceptujesz misz-masz, z powodzeniem możesz się zadecydować na oprawienie zdjęć.
A może zamiast plakatów, czy zdjęć, zdecydujesz się na obrazy?
Jak dobierać plakaty, by tworzyły atrakcyjną galerię?
Najkrócej mówiąc: intuicyjnie. Nie każdy z nas jednak taką intuicję posiada. Niektórzy nie potrafią sobie wyobrazić galerii w całości, inni kombinują układanie ramek „na sucho” jeszcze przed zawieszeniem i to jest bardzo dobry pomysł! Tym z Was, które lubią gotowe rozwiązania albo chcą się zainspirować, polecam zajrzeć na konto Poster Store na instagramie. To, co oni tworzą to prawdziwe plakatowe królestwo, w dodatku inspirowane porami roku, czy uwzględniające nie tylko trendy ale i elementy świąteczne, bez przepychu i kiczu.
W co oprawiać plakaty?
Ramek na rynku macie do wyboru, do koloru 🙂 Nie bójcie się zatem eksperymentować, ale zanim poczynicie zakupy, pomyślcie o tych, które już posiadacie. Z pomocą farb z sprayu możecie w błyskawiczny sposób nadać im nowy wygląd, by pasowały do obecnej wizji. Pamiętajcie jednak, by przed malowaniem, każdą ramkę dokładnie umyć i odtłuścić. Środki do odtłuszczania znajdziecie w marketach budowlanych.
Jak widzicie, moją galerię tworzą plakaty oprawione w różne formaty ramek. Dodatkowo, część z nich jest drewniana, a jedna złota. Ramki z Poster Store lubię za to, że w wyjątkowo prosty sposób możecie zmienić plakat. Systemy są trwałe, nie wymagają siły i nie łamią przy okazji paznokci. Ramki występują w kilku wzorach i kolorach. W naszym domu rządzi drewno, biel i złoto, ale możecie je konfigurować tak, jak Wam się podoba.
Dla fanów skandynawskich wnętrz ciekawym rozwiązaniem mogą okazać się też wieszaki na plakaty. Sama decyduję się na klasyczne ramki, ponieważ plakaty w nich się nie odkształcają i nie kurzą. Minusem jest to, że przecierać z kurzu należy regularnie całą galerię. Zakurzona nie wygląda atrakcyjnie.
Zasady komponowania domowej galerii plakatów / zdjęć
Przeglądając Internet zauważyłam 4 wszędzie powtarzające się porady dotyczące komponowania galerii. Wymienię Wam te z którymi faktycznie się zgadzam:
- Planując galerię warto przećwiczyć to najpierw układając ramki na podłodze.
-
Zacznij od największych ramek i to do nich następnie dopasuj te mniejsze.
Nie zgadzam się natomiast z tym, by zachowywać między ramkami takie same odległości oraz z ograniczaniem liczny kolorów. Fakt, jeśli masz stonowane wnętrze i nie lubisz szaleństw, wybranie kilku barw znacznie ułatwi tworzenie galerii. Jeśli natomiast nie brak CI odwagi i czerpiesz energię z ferii barw – baw się i szalej, a później koniecznie pochwal, jak Ci wyszło!
Moje plakaty są spójne, ale zestawione obok siebie tworzą spójną galerię. Z resztą sama zobacz. Plakaty przełamane wiankiem, kilka dekoracji na komodzie poniżej i nudą nie wieje.
Te, których jeszcze nie powiesiłam, ustawiłam tymczasowo na kominku. Docelowo widzę je w naszej sypialni.
Gdzie najlepiej stworzyć galerię plakatów?
Najwięcej inspiracji znajdziesz w sieci na galerie w trzech miejscach. Należą do nich: przestrzeń nad sofą w salonie, ściana nad łóżkiem w sypialni lub na klatce schodowej. Poza tym zachęcam Cię do aranżacji przedpokoju, czy pokoju dziecięcego. Sama planuję jeszcze galerię na ścianie przy kominku i z pewnością wprowadzę do obecnie wiszących ramek trochę wiosny. Marzą mi się już zielone akcenty. Galeria, którą zaplanowałam przy kominku będzie o tyle ciekawa, że sama wykonam część ramek, co będziesz mogła śledzić w moich kanałach społecznościowych.
Daj znać, jaka jest Twoja wizja na domową galerię? Częściej sięgasz po plakaty, czy zdjęcia? A może w jakich ciekawy sposób je łączysz? Pochwal się, by zainspirować innych.
Marzy Ci się nowa galeria? Skorzystaj z rabatu dla Czytelników!
Wpis, który czytasz powstał we współpracy z marką Poster Store. Lubię tego typu współprace, ponieważ z całego wachlarza możliwości miałam okazję wybrać produkty, które są ze mną spójne, a dodatkowo niesie ona również korzyść dla Czytelników bloga i odbiorców kanałów społecznościowych. W dniach 23.03.2021r. działa kod rabatowy „zabieganamama_35” z którym kupisz dowolne plakaty z oferty Poster Store z 35% rabatem (z wyłączeniem kategorii Selection). Gdybyś potrzebowała wsparcia w doborze plakatów, czy ramek, pisz śmiało! Jestem do Twojej dyspozycji.
Uwielbiam takie artystyczne galerie na scianie. W poprzednim mieszkaniu nie miałam wiele obrazów i teraz z perspektywy czasu widzę jak było w nim smutno .
W obecnym nowym wybudowanym domu postanowiłam bardziej przyłożyc się do wystroju wnętrza oraz powiesiłam w nim bardzo wiele tego typu dekoracji. Lubie nowoczesne plakaty, na przykład motywy filmowe.