Jak ocieplić pokój dziecka i wybrać praktyczną wykładzinę dywanową?

Jak wiecie od dłuższego czasu walczymy z metamorfozą poddasza, które w całości pokażę Wam niebawem. Stworzyliśmy tam pokój naszej najstarszej córce Lence, a w planach na kolejny rok mamy zrobienie jej dodatkowej łazienki. Póki co przestrzeń jest otwarta, duża i niestety latem zbyt gorąca, a zimą zimna. W wakacje zainwestowaliśmy w klimatyzator i jedyne, czego nam brakowało to przyjemna podłoga do zabaw, ponieważ poddasze, tuż po salonie, jest ulubioną bazą trójki naszych dzieci. Ciężko jest ogrzać tak duże pomieszczenie, a pierwotnie 5 lat temu położone panele, nie do końca załatwiły sprawę przytulności i ciepła. Córka inspirując się pokojem swojej ulubionej koleżanki, poprosiła o wykładzinę, która mnie kojarzyła się dotąd z hotelami i nie do końca przekonywała. Co sprawiło, że uległam? Czy jesteśmy zadowoleni z tej decyzji? Jak wygląda montaż i najważniejsze: czym się sugerować wybierając wykładzinę do pokoju dziecięcego? O tym poniżej. Parz kawę lub herbatę i sprawdź, czy i dla Was opcja wykładziny okaże się równie atrakcyjna!

Cel wykładzina, kierunek: Komfort!

Mieszkamy pod Wrocławiem i najbliżej nam do Centrum Handlowego Korona, a tam wśród wszelkiej maści sklepów, swój sklep ma Komfort. Dla mnie to jedyny naturalny wybór, jeśli mowa o wykładzinach. Nie znam innego sklepu z takim wyborem materiałów podłogowych. Lubię też komfortowe zakupy, bo obsługa pomaga, ale się nie narzuca. Doskonale słuchają Klientów i… wybili mi z głowy mój pierwszy wykładzinowy wybór, ale o tym za chwilę. Podoba mi się komplet próbek, które możemy tam obejrzeć, a nawet wynieść na zewnątrz, by sprawdzić kolor przy dziennym świetle. Pamiętajcie, że na docelowy kolor wpływ ma przede wszystkim światło, ale i odcień ścian, czy mebli.

Wybierając wykładzinę ustal oczekiwania, a później już tylko słuchaj

Na starcie nie sugeruj się ceną i nie zachwycaj miękką podłogą, którą serwują Ci pod stopami w sklepie. Wyraźnie określ, w którym pomieszczeniu chcesz położyć wykładzinę i czego będziesz od niej oczekiwać, a następnie dopuść do głosu eksperta, który doradzi Ci lepiej niż myślisz.

Moją wizją i pomysłem na wykładzinę była miękkość. To doradca klienta sprowadził mnie na ziemię, że te wszystkie grube, wysokie wykładziny, dedykowane są raczej do sypialni. Faktycznie ciężko będzie z nich odkurzać ciastolinę, doczyścić plamę po soku pomarańczowym, a długie włosie po jakimś czasie oklapnie i nie będzie się już prezentować już tak atrakcyjnie jak na starcie. Na wykładzinach o długim włosiu przewracają się też zabawki, więc jeśli masz w domu fana klocków Lego, nie będzie ona dla Was najlepszym wyborem.

Dowiedziałam się też, że miękkość, którą się tak zachwycam jest do osiągnięcia również przy wyborze cieńszej wykładziny, ponieważ poza nią sklep Komfort oferuje również pianki podkładowe. Położenie pianki sprawia, że chodzenie nawet po cieńszej wykładzinie, jest wyjątkowo przyjemne. Pianki dodatkowo wygłuszają, więc świetnie się sprawdzą w pomieszczeniach na piętrze i w pokojach dziecięcych 😉 W naszym przypadku tego typu pianka była już pod panelami, których ostatecznie zdecydowaliśmy się nie demontować, ale jeśli kładziecie wykładzinę bezpośrednio na posadzkę, warto w nią zainwestować.

Jaki kolor wykładziny najlepiej sprawdzi się w pokoju dziecka i nie tylko?

Jeśli oglądacie moje stories na instagramie, z pewnością zauważyliście top 3, z których ostatecznie dokonałam wyboru. Pierwsza z wykładzin jaka wpadła mi w oko była jednolita, jasnoszara i miała taką jakby aksamitną powłokę. To jednak sprawiało, że zmieniała kolor podczas odkurzania, czy nawet przesunięcia po nią dłonią. Była niesamowicie elegancka i robiła wrażenie, ale kompletnie odpadła w starciu z moimi dziećmi. Po chwili zabawy na takiej wykładzinie miałabym widoczny misz-masz, a na gładzenie w jedną stronę jak się domyślacie nie mam ani ochoty ani czasu.

Ekspert marki Komfort słysząc, że wykładzinę będą wykorzystywały głównie dzieci, wskazał mi produkty gęste, ale melanżowe. Nasz melanż z daleka i z góry wygląda niemal na jednolitą barwę, ale fakt, że jest kombinacją bieli i szarości w dwóch odcieniach sprawia, że kurz, plamy czy okruchy są na nim mniej widoczne. Melanżową wykładzinę dużo łatwiej jest utrzymać w czystości, dzieci same mogą ją w dowolnym kierunku odkurzać, a gęstość włosia znacznie podnosi wytrzymałość i plamoodporność produktu. Nie decydujcie się też na zakup zbyt ciemnych wykładzin, ponieważ na nich każdy okruch jest o wiele bardziej widoczny i one pięknie będą się prezentować w domu bezdzietnego singla, ale w starciu z dziećmi mogą szybko polec.

Poza kolorem, warto zwrócić uwagę na to z czego wykonana jest wykładzina, dopytać sprzedawcy, czy została zaimpregnowana oraz jak gęste jest jej włosie. To właśnie gęstość robi wrażenie i ułatwia nam użytkowanie wykładzin dywanowych w pokojach dzieci. Warto wspomnieć, że jeśli posiadacie np. krzesło na kółkach, to ta informacja również powinna trafić do sprzedawcy, ponieważ nie każdy produkt spełnia się w roli gabinetowej i jest odporny na jeżdżenie po nim wspomnianymi kółkami.

Uwzględniając wszystkie rady specjalisty oraz nasze potrzeby, zdecydowaliśmy się na model Modena w odcieniu szarym.

Zakup, wniesienie i montaż wykładziny dywanowej

To już czysta przyjemność. Sklep Komfort w którym zamawialiśmy naszą wykładzinę umożliwia swoim Klientom szereg usług dodatkowych: od dostawy z wniesieniem aż po montaż wykładziny, który odbywa się we wcześniej umówionym terminie. Z uwagi na to, że nasze poddasze nie jest łatwą przestrzenią, przed zakupem umówieni byliśmy również na pomiar przestrzeni, podczas którego wybraliśmy również elementy wykończeniowe, decydując się na białe, klasyczne listwy przypodłogowe oraz srebrną listwę łączącą wykładzinę i schody. Aby nie uszkodzić paneli, ekipa montażowa wykorzystała dwustronną taśmę klejącą, która doskonale się sprawdza, a jednocześnie daje możliwość łatwego demontażu wykładziny, na wypadek, gdybyśmy chcieli z niej zrezygnować.

Jak wyglądał montaż możecie zobaczyć na zdjęciach oraz w materiale video.

Jak się sprawdza wykładzina w pokoju dziecięcym i jak o nią dbać?

Właściwie dobrana wykładzina dywanowa, daje komfort biegania boso po ciepłym, miłym i przyjemnym podłożu. Oczywiście wymaga odkurzania i robimy to zwykle raz w tygodniu oraz dodatkowo po tzw. brudnych zabawach, które wymuszają szybką interwencję (ciastolina, wycinanie, brokat itp.). Posiłkujemy się także robotem sprzątającym, który sprząta, gdy Lena jest w szkole.

Plusem jest fakt, że na wykładzinie nie robią się tzw. latające „koty”, które zauważałam wcześniej na panelach i że podłoga jest ciepła, a i całe wnętrze nabrało przytulności. Dobrze wybrana i zamontowana wykładzina sprawia, że nie widać na niej łączeń, ani nie tworzą się tzw. ścieżki w najczęściej użytkowanych miejscach.

W przypadku potrzeby większego sprzątania naszej wykładziny, możemy wypożyczyć ze sklepu Komfort profesjonalny odkurzacz piorący za jedyne 1zł. Musimy tylko kupić specjalny koncentrat do wykładzin, ale docelowo jest to dość tania, warta rozważenia opcja. Kolejną opcją jest zainwestowanie w tego typu odkurzacz i korzystanie z niego w dowolnym momencie. Trzeba również pamiętać, że po każdorazowym praniu, wykładzinę należy impregnować. Właściwie pielęgnowana przez lata będzie wyglądać tak, jak świeżo po montażu.

Dajcie znać, jakie jest Wasze zdanie na temat wykładzin? Mam nadzieję, że wpis ten będzie mini kompendium wiedzy i przyda się tym z Was, którzy w urządzaniu wnętrz uwzględniają wykładzinę dywanową. Metamorfozę poddasza postaram się Wam zaprezentować za dwa tygodnie 🙂