Kwestię klimatyzatora w pełni powierzyłam mężowi. To on przeglądał fora tematyczne, podpytywał znajomych, zbierał oferty, rozważał wszelkie za i przeciw a ostatecznie wybrał klimatyzator AUX do pokoju Lenki. Pokoju, który do tej pory bardziej służył nam jako strych. Stały tam suszarki na pranie, orbitrek, sezonowe ubrania, rowery i wózki. W czasie tegorocznych wakacji poddasze zaczęło przechodzić metamorfozę, by przeobrazić się w przytulny pokój dla ośmiolatki. Pokój ze skosami o którym sama marzyłam w dzieciństwie, okazał się niestety trudny do zamieszkania z uwagi na panujące tam szczególnie w czasie afrykańskich upałów temperatury. Z drugiej strony, w okresie zimowym mimo dwóch grzejników wiecznie było tam chłodno, a przy dziecku nie ryzykowaliśmy dogrzewania grzejnikiem wolnostojącym. Nie wiemy, czy deweloper nawalił podczas ocieplania dachu, czy taki już urok poddasza, ale wsparcie w postaci przyjemnego obniżania temperatury latem oraz ocieplenia pokoju zimą, stało się naszym priorytetem, na drugi plan spychając nawet kolejną łazienkę.
Jak wygląda proces montażu klimatyzatora AUX?
Po rozmowie telefonicznej i umówieniu terminu, firma montująca klimatyzatory, pojawiła się w naszym domu na tzw. wizję lokalną w trakcie której doprecyzowaliśmy nasze oczekiwania a monterzy dokonali pomiarów i zaplanowali najbardziej optymalne rozwiązanie. Bardzo zależało nam, by kable nie były widoczne a pomieszczenia nie szpeciły rynienki do kamuflażu wspomnianych kabli, dlatego nie obyło się bez wiercenia. Przyznam, że byłam tym trochę przerażona, bo poddasze jest wciąż w pełni otwarte i wizja chmur pyłu spływających w dół domu mnie przerażała. Okazało się jednak, że zaufaliśmy profesjonalistom, a oni całość prac przeprowadzili zabezpieczając dom, a dodatkowo przed wyjściem uprzątnęli powstały bałagan, zabierając nawet folie i kartony po sprzęcie. Jak dla mnie bomba!
Zewnętrzna jednostka urządzenia została umieszczona na tarasie i odpowiednio zabezpieczona. Nie wymaga z naszej strony żadnych specjalnych zabiegów i w zasadzie już zapomniałam, że tam stoi, bo pracuje wyjątkowo cicho.
Panel wewnętrzny powieszono pod sufitem z daleka od łóżka dziecka. Cały montaż zaplanowano nieświadomie na najbardziej gorący dzień lata. Prace trwały 6 godzin, choć panowie uprzedzali na początku, że może im to zająć dwukrotnie więcej. Cały proces uwieczniliśmy na krótkim video, do obejrzenia na końcu wpisu.
Czy klimatyzacja w pokoju dziecka jest bezpieczna?
Tak. Nowoczesne klimatyzatory z powodzeniem możemy montować również w pomieszczeniach w których przebywają dzieci, ale należy pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad podanych w instrukcji obsługi urządzenia. Należy do nich m.in. nie obniżanie temperatury poniżej 20 stopni ani nie podnoszenie jej powyżej 24. Dwa razy w roku klimatyzator wymaga przeglądu. W naszym przypadku pierwszy taki przegląd odbędzie się po sezonie letnim, a kolejny po zimowym. Koszt tego typu usługi na terenie Wrocławia to ok. 160zł, czyli 320zł rocznie. Utrzymywanie filtrów w czystości według mnie jest koniecznością, przedłuża też żywotność sprzętu, więc bez wątpienia warto to robić regularnie.
Jakie korzyści daje nam klimatyzacja?
Najważniejszą jest komfort związany z odpowiednią temperaturą. Dodatkowo klimatyzatory najwyższej generacji potrafią wychwycić takie substancje szkodliwe jak grzyby, pyłki, kurz, roztocza, czy zarodniki pleśni. W jednym gramie kurzu domowego można znaleźć nawet do 100 000 kulek odchodów roztoczy, w których znajdują się alergeny z którymi walczy m.in. mój mąż. Warto wiedzieć, że ograniczenie wilgotności powietrza o jedyne 5% potrafi zmniejszyć liczbę żywych roztoczy kurzu domowego aż sześciokrotnie.
Dlaczego zdecydowaliśmy się na klimatyzator AUX Liberty + 9000BTU?
Po pierwsze zaufaliśmy profesjonalistom, którzy po wysłuchaniu naszych potrzeb precyzyjnie dobrali sprzęt do powierzchni klimatyzowanej przestrzeni. Bez wątpienia na nasz wybór wpływ miała cena, klasa efektywności oraz kwoty, jakie będziemy ponosić z tytułu przeglądów. Dodatkową, świetnie sprawdzającą się w praktyce zaletą naszego klimatyzatora ściennego jest sterowanie, które odbywa się za pomocą pilota bezprzewodowego i WiFi. Praca jest więc w pełni zautomatyzowana i cicha. Najniższa głośność urządzenia to tylko 20 dB(A), dla porównania w biurach zwykle bywa 50dB(A) a w bibliotekach 40.
AUX Liberty jest wyjątkowo wdzięczny w codziennym użytkowaniu a obsługę pilota do urządzenia w ciągu chwili opanowały nawet nasze starszaki. Używaliśmy go regularnie podczas tegorocznych upałów i działa bez zastrzeżeń. Podoba mi się ten funkcja ustawienia strumienia powietrza, tak by nie kierowało się typowo w miejsce zabawy, biurka, czy łóżka. Firma AUX należy do czołowych producentów rozwiązań dla klimatyzacji na świecie, a jej produkty są dostępne w Polsce w atrakcyjnych cenach.
Montaż klimatyzacji zapoczątkował wielkie zmiany na poddaszu, o których już niebawem przeczytacie więcej na blogu. Wierni obserwatorzy mogli już zauważyć niewielkie akcenty na naszym instagramie 🙂
Zobaczcie, jak wyglądał montaż klimatyzatora AUX w naszym domu:
w pięknym miejscu mieszkasz! u mnie klimatyzator nie jest potrzebny, jednak gdyby była taka potrzeba to zamontowałabym bez dwóch zdań. po drugiej stronie mojego bloku słońce świeci praktycznie cały dzień, nie wybrażam sobie życ w takim upale. u mnie za to słońca praktycznie nie ma.
My mamy widoczny z domu wschód i zachód słońca 🙂 Kuchnia i sypialnia na wschód, salon na zachód. Bardzo lubię taki układ.
Moje marzenie !!! Świetna sprawa 🙂 może w przyszłym roku uda się zrealizować 🙂 Drugi raz zamontowałabyś w tym samym pokoju ?
Tak, bo salon mamy chłodny, a chłód z poddasza schodzi naturalnie na dół, więc i piętro nam częściowo ogarnia 🙂
Nam też przydałaby się klimatyzacja w mieszkaniu, to ogromny komfort – i chyba w przyszłym roku o tym pomyślimy.
Chętnie widziałabym u siebie w domu w każdym pomieszczeniu klimatyzator. 🙂
U nas również klimatyzator nie jest potrzebny, ale gdyby było inaczej na pewno byśmy rozważali jego zakup
Idealny na takie upały jakie mieliśmy całe lato 😉
Idealny na takie upały, jakie mieliśmy całe lato 😉
Przyznam, że nigdy nie czułam potrzeby montowania klimatyzatora w domu. Po Twoim opisie poczułam się trochę zachęcona 🙂
My póki nie jesteśmy „na swoim” nie myślimy o tego typu sprzętach, zresztą w naszym mieszkaniu nie jest potrzebny. Jeśli natomiast kiedyś zajdzie taka konieczność na pewno sie zainspiruję 🙂
Fajny wpis, zawsze się zastanawiałam jak wygląda montaż klimatyzatora 😀
Czy dalej jesteście zadowoleni Z klimatyzatora tej firmy?
Tak, wszystko działa bez zarzutu.
Połączenie kielichowe ukryte w bruzdach (czerwony odcinek rur), ciekawe jak będzie wyglądał serwis w przypadku nieszczelności na tym łączeniu :P. Bez kucia ścian się nie obejdzie.
Póki co nic się nie dzieje, ale dziękuję za Twoją sugestię!
Jak będziemy się budować to klimatyzacja obowiązkowo. Na to nie będę żałowała pieniędzy. Teraz mam klimatyzotor przenośny ze sklepu Mateko ale w mieszkaniu w bloku. Nie powiem pomaga nam sporo. Ale w nowym domu będziemy mieć na pewno wiszącą