Minionki – gry wspierające rozwój dziecka

Podczas jednej z rozmów z koleżankami poruszony został temat dzieci i gier. Wymieniałyśmy się spostrzeżeniami i naszymi praktykami w zakresie gier. Zastanawiało nas, w co pozwalać dzieciom grać? Jak często to robić? Jakie gry wybierać? Czy gry bardziej ogłupiają, czy rozwijają? Które gry lubiłyśmy, gdy miałyśmy 3-5-10lat? Okazało się też, że mnóstwo moich znajomych gra, a niektórzy przynależą nawet do specjalnych klubów np. CASHFLOW, a w swoich szafach mają mnóstwo ciekawych gier strategicznych.

Sama z dzieciństwa najbardziej pamiętam grę Eurobusiness:

Uwielbiałam w nią grać, a kilka lat temu eM. na okrągłe 30-ste urodziny dostał unowocześnioną wersję Monopoly w której pieniądze zastąpiły karty i „bankomat”. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie w tym momencie ta gra straciła urok. No bo któż z nas nie lubi przeliczać sterty banknotów? 😉

Moje dzieci (3 i 5 lat) uwielbiają wszelkie gry. Zaczynając od gier planszowych, na grach on-line kończąc. Chętnie gramy w memory, w bierki, w badmintona, ale w podróży bądź też w takie dni, gdy ja jako mama potrzebuję chwili wytchnienia – odwiedzamy portal poki.pl który zaskakuje wachlarzem bezpłatnych gier on-line. Znajdziecie tam zarówno gry planszowe, jak i strategiczne. Będą gry dla dzieci i dla dorosłych. Są też takie typowe dla dziewczyn z czego radochę ma Lenka. Naprawdę przeróżne formy współczesnej rozrywki tam znajdziecie, więc warto zajrzeć.

Oczywiście jako mama dbam o to w co grają moje dzieci, dbam też o czas spędzany z tabletem w dłoni, bo moje dzieciaki nie różnią się pewnie od Twoich i też mają problem z powiedzeniem sobie STOP. Mam jednak świadomość, że gry które wybieramy wspierają ich rozwój, ponieważ:

– silnie stymulują mózg,

– zmuszają do koncentracji,

– pozytywnie wpływają na pamięć,

– uczą szybkości reakcji, analizowania, wyciągania wniosków,

– uczą logicznego myślenia (co zrobić, ile punktów zebrać by wejść na wyższy poziom?),

– rozwijają wyobraźnię przestrzenną.

Poza tym dzięki nim dziecko uczy się obsługi komputera, a to musicie przyznać jest już wiedzą niezbędną. Ileż to razy słyszę od osób starszych, że wnuk czy wnuczka lepiej obsługują telefon, tablet, telewizor niż włąsna babcia. Takie czasy 🙂

A wracając do gier to, w co grają dzieci Zabieganej Mamy?

Ostatnio minęła nam trochę fala Zygzaka i Elsy, a ich miejsce zajęły Minionki, czyli wesołe żółte stworki. Mamy za sobą minionkowy seans w kinie, w Castoramie dzieci wypatrzyły minionkową lampkę nocną, licytujemy minionkową pościel, więc i gramy oczywiście w Minionki: Gry Minionki na Poki

Uwielbiamy zabawę we fryzjera podczas której Minionka można czesać, można mu farbować i stylizować włosy a następnie obserwować efekty swojej pracy i głośno się przy tym śmiać:

Bardzo lubimy też ubierać Minionka albo wysyłać go do dentysty:

W kwestii dentysty prosimy o kciuki. Dzielna pacjentka Lenka w środę ma pierwsze borowanie. Niebawem wpis o tym, jak przygotować dziecko przed wizytą u stomatologa i jak reagować w trakcie leczenia zębów.

Ciekawa jestem, które gry Waszym Skarbom przypadną do gustu? 🙂 Życzę Wam udanej zabawy!