Bardzo się cieszę, że wpis zabawowy zyskał taką popularność i dziś zapraszam na kolejną porcję inspiracji. Będziemy malować, ale nie farbami tylko kolorowym piaskiem.
Pamiętam, jak na YouTube zobaczyłam kiedyś pokaz uczestniczki ukraińskiej wersji „Mam Talent”.
Kseniya Simonova malowała piaskiem, a ja patrzyłam jak zaczarowana:
Kilka miesięcy później dzieci w prezencie od Cioci Irenki dostały piaskowe malowanki ZOU i zaczęło się kolorowe szaleństwo. W zestawie znajdują się: woreczki z piaskiem, patyczek, podkład ochronny i dwa obrazki – zebra chłopczyk i zebra dziewczynka 🙂 Na opakowaniu jest zamieszczona instrukcja z której dowiadujemy się, że „Zabawa polega na odsłanianiu kolejnych, naciętych, elementów obrazka tak, by odkryć klejącą powierzchnię wybranego fragmentu. Następnie posyp go piaskiem w odpowiednim kolorze i gotowe.” Moje dzieci mają jednak inny pomysł na tą malowankę i sami smarują ją klejem a następnie sypią piasek, rozmazują patyczkiem lub palcem, by na końcu zdmuchnąć nadmiar piasku i uzyskać oczekiwany efekt. Z pewnością nie jest on precyzyjny, ale dzieci cieszy i o to w tym wszytskim chodzi. Malowanie piaskiem wymaga maty ochronnej, bo dodany w komplecie podkład według mnie jest mały i niezbyt dobrze zabezpiecza otoczenie. My piaskowe pracy wykonujemy na zadaszonym tarasie i jest to super opcja na kreatywne spędzanie czasu w deszczowe popołudnia. Z resztą sami zobaczcie, jak to robimy:
Gotowe obrazki można oprawić w kolorowe ramki i powiesić w dziecięcym pokoju.
No i najważniejsze. Czego ta zabawa uczy, co rozwija?
– rozwija zdolności manualne,
– jest świetnym treningiem koncentracji i precyzji,
– pobudza wyobraźnię,
– daje maluchom masę twórczej radości.
Piaskowe malowanki firmy Alexander kupicie m.in. w Empiku lub Smyku, cena 17,99zł.
There are no comments
Add yours