Dziś wpadam do Was z recenzją świetnej książki dla dzieci a tematycznie rekomenduję też nowość, jaką poleciła nam na ostatniej wizycie nasza ulubiona stomatolog dr Beatka z MSA Dent, która jest prawdziwą czarodziejką. Poznacie kilka naszych sposobów na zdrowy uśmiech, bo tematem wpisu będą szczotki, zęby i wszystko, co z nimi związane.
Wśród książek, którymi obdarowało nas Wydawnictwo Babaryba mamy kilka faworytów. Książką, która mnie najbardziej zaskoczyła i dlatego postanowiłam ją zrecenzować jako pierwszą są „Zęboszczotki” Pittau & Gervais. Wyobraźcie sobie książkę, która zawiera 62 rodzaje szczoteczek do zębów, ale nie są to zwyczajne zęboszczotki. Każda jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Znajdziecie tu szczotki śmieszne, które powodują, że nasz dom wypełnia się głośnym śmiechem. Są takie, które trzeba dotknąć, aby je poczuć. Są też szczotki niewidzialne, z dwiema końcówkami, z supełkiem, z marchewką, mnóstwo ich tu jest i każda cieszy tak samo. Przyznacie, że szczoteczka do zębów to ważna rzecz. Zakładam, że każdy własną posiada. Wystarczy na nie spojrzeć, by dowiedzieć się, kim jest właściciel. Był kiedyś test na pomadkę w stylu: pokaż mi swoją pomadkę, a powiem Ci jaką kobietą jesteś. Podobny test można przeprowadzić po spojrzeniu na zęboszczotkę. Zdradzi ona Wasz zawód, hobby, a nawet płeć. Można się zastanowić, czym myje zęby alpinista, czym ślimak albo pianista. Moje dzieciaki zaczęły nawet kombinować dalej i wyszły poza ramy książki pytając i zastanawiając się, jak wygląda szczoteczka przedszkolanki, kucharki czy baletnicy 🙂 Można nowe zęboszczotki wraz z dziećmi zaprojektować, co pobudzi kreatywność i sprawi, że miło spędzicie razem czas. Z resztą sami zobaczcie kilka spersonalizowanych szczotek, które mieszkają w tej książce i koniecznie pokażcie je swoim dzieciom! Gwarantuję, że chętnie włączą się do zabawy. Książka ta jest też doskonałym pretekstem do wspólnego mycia zębów, które również praktykujemy i polecamy.
Książka do nabycia tutaj – KLIK!
Oprawa twarda, stron 60.
Format 26,5 x 17,5cm
Na mojej widnieje cena 29,90zł, ale aktualnie możecie tę pozycję kupić w promocji! Będzie idealnym prezentem na Święta dla dzieci z grupy wiekowej 3-6lat.
A w kwestii mycia zębów mamy nowego faworyta i jest nim płyn do płukania LISTERINE® SMART RINSE®
Pomaga on nam usuwać ubytki skuteczniej niż samo mycie zębów do którego używamy pasty Biorepair:
Do tej pory po umyciu polerowaliśmy ząbki pastą Elmex Junior. Nakładałam małej na szczoteczkę ilość pasty odpowiadającej ziarenku zielonego groszku, ona rozprowadzała ją po zębach i już tam zostawiała. Zabieg ten miał je wzmacniać i zapobiegać rozwojowi próchnicy. Od niedawna wraz z kolejną wskazówką dentysty przerzuciliśmy na się na płukanie, które dodatkowo sprawdza, czy Lenka prawidłowo i dokładnie umyła paszczę 🙂 Jeśli tego nie zrobi to w wyplutym płynie pojawiają się grudki, wówczas mycie należy powtórzyć. Jeżeli natomiast umyje ząbki dokładnie – płyn jest klarowny, następują brawa i gratulacje 🙂 Posiadamy wersję czerwoną, owocową. Płyn jest bardzo wygodny w aplikacji, ponieważ ma wbudowany dozownik. Gorąco go Wam polecam! Kupicie w aptekach i większych marketach. Będzie odpowiedni dla dzieci 6+.
Fajna książeczka 🙂
Mamy więcej takich skarbów, recenzje niebawem!