Jak zadbać o to, by nie przybierać 5kg rocznie?

jak nie przytyć 5kg

Podstawą utrzymania prawidłowej wagi ciała jest przede wszystkim zdrowa, racjonalna dieta zapewniająca nam 4-5 posiłków dziennie w regularnych odstępach czasu, picie wody i ruch. Ale jest coś, co sprawia, że niektóre z nas przybierają nawet do 5kg rocznie. Powód ten jest prosty, wyklucza aspekty zdrowotne i często nie zdajemy sobie z niego sprawy. Zakładam, że mogłaś nawet nie mieć świadomości, że dodatkowe kilogramy, które tak ciężko zrzucić po ciąży, mają związek z tak prozaiczną czynnością. O tym, co to jest i jak temu zaradzić dowiesz się z dzisiejszej lektury przy porannej kawie lub herbacie. Zainteresowana? To zapinaj pasy, startujemy!

3500 dodatkowych kalorii

Właśnie tyle wystarczy, by przytyć pół kilograma. Jeśli więc prowadzisz taki tryb życia, że niewinnie każdego dnia przekraczasz dozwoloną porcję jedzenia, możesz być zaskoczona w jak szybkim tempie przybierzesz na wadze. Matematyki nie oszukasz, dlatego należy orientować się jak kształtuje się nasz bilans przyjmowanych i spalanych kalorii, jakie mamy zapotrzebowanie kaloryczne. Jeśli boli cię ząb, raczej sama nie podejmujesz się leczenia. Jeśli masz problemy z ustaleniem odpowiedniej diety, zapotrzebowania na białka, węglowodany i tłuszcze, skorzystaj z wiedzy specjalisty. Nie szukaj informacji na grupach i forach, nie korzystaj z diet dedykowanych innym osobom, których parametry i styl życia odbiegają od Twoich. Dużo rozsądniej postąpisz konsultując się z dietetykiem. I dużo szybciej wtedy zauważysz pożądane efekty.

Rozdrażnienie, problemy z koncentracją i nadwaga

Wielu z nas dotyczy, wielu obniża jakość życia. Często szukamy przyczyny w czynnikach zewnętrznych, w otoczeniu i dolegliwościach z jakimi się zmagamy. Jak często usłyszałaś albo pomyślałaś o sobie, dając ciche przyzwolenie na niezadowalający standard życia, że skoro masz problemy z tarczycą, predyspozycje genetyczne czy zespół policystycznych jajników to bez sensu jest się starać i analizować prowadzony tryb życia, bo i tak jesteś skazana na porażkę? Jak głupio zrobiło ci się chwilę później, gdy osoba z poważniejszymi dolegliwościami znalazła w sobie wystarczająco dużo determinacji do walki, by wyglądać tak, jak modelki z okładki Shape’a?

Jak często rozdrażnienie powodowało napięcie w domu i nieprzyjemne rozmowy z najbliższymi? Czym je sobie tłumaczysz i kiedy zatrzymałaś się choć na chwilę, by pomyśleć, co może powodować u Ciebie takie samopoczucie i reakcje?

Zdarza Ci się zapominać o ważnych datach, obowiązkach, wydarzeniach? Problemy z koncentracją dotyczą bardzo dużej grupy dorosłych, ale dotykają również one naszych dzieci i obniżają efekty uczenia się. O tym, co może być jedną z ich przyczyn i jak temu zapobiegać przeczytasz poniżej.

Sen a nadwaga

Okazuje się, że szalenie istotnym elementem naszego życia jest wypoczynek nocny. Często my, dorośli, rezygnujemy z odpowiedniej liczby przesypianych godzin na rzecz nadrabiania zaległości domowych czy biznesowych. Nasz sen jest przerywany, czujny i o wiele płytszy. Dużo trudniej jest nam przespać osiem godzin bez zakłóceń. Tymczasem regularne niewysypianie się powoduje, że zwalnia metabolizm, ponieważ organizm stara się chronić swoje zasoby energii. To z tego powodu docelowo funduje nam wspomniane wyżej dodatkowe +5kg na wadze rocznie.

Jak poprawić jakość snu i zadbać o sylwetkę?

Priorytetem wysypiania się jest oczywiście odpowiednio wczesne położenie się spać. Jeśli tak jak ja, zwykłaś kłaść się spać po północy, ciężko będzie Ci się od tak przestawić. Spróbuj jednak znaleźć się w łóżku przed 22:00. Unikaj przy tym rozpraszaczy w postaci telefonu, telewizji, książek, czy muzyki. Ułóż się wygodnie, zamknij oczy, przestań analizować problemy dnia codziennego i skoncentruj się na oddechu. To powinno pomóc i znacznie ułatwić cały proces. Wspierać możesz się też świeżo wypraną pościelą, odpowiednim klimatem i zapachem w sypialni. Mnie doskonale sprawdza się tu lawenda i połączenie cytryny z wanilią.

Drugim, szalenie ważnym elementem jest materac na którym śpisz. Odkąd poznałam mojego męża, który ma na tym punkcie fioła, sama również doceniłam komfort spania na porządnym, ergonomicznym materacu. Wyobraź sobie, że podczas pierwszej ciąży, gdy dysponowaliśmy ograniczonym budżetem, postanowiliśmy zrezygnować z pięknego łóżka i zainwestować w lepszej jakości materac. Mąż nie musiał mnie do tego pomysłu długo przekonywać, a niektórzy goście widząc naszą sypialnię i mój z dnia na dzień rosnący brzuch pukali się w czoło. I wiecie co? Jesienią 2017r. powtórzyliśmy ten proces. Znów na starcie pojawił się u nas materac, a na łóżko musieliśmy poczekać, co nam zahartowanym w boju kompletnie nie przeszkadzało w wysypianiu się.

Niestety świadomość spania na dobrej klasy materacu w Polsce wciąż raczkuje. Wiele ludzi śpi po prostu byle jak i równie małą uwagę poświęca snu własnych dzieci. Rodzice nie zagłębiając się, kupują łóżeczka do których w komplecie są często dodane najtańsze, nie mające związku ze zdrowym snem materace, również te w których później rozmnażają się grzyby, pleśń, czy psotnik zakamarnik.

Słabej jakości materace mogą być także przyczyną alergii skórnych czy oddechowych. Między innymi z tego powodu mój mąż-alergik dba o komfort naszego snu, regularnie wymienia materac i bardzo dba o jego higienę. Nasz pierwszy wspólny materac mimo, że drogi i jakościowo super, był jednak fatalny w utrzymaniu, a ściąganie pokrowca do prania i ponowne zakładanie go było szalenie pracochłonne i niekomfortowe. To dlatego przy kolejnym zakupie uwzględnialiśmy również ten aspekt. Do lamusa odeszły w naszym przypadku materace sprężynowe, które już w pierwszym roku tracą do 16% sprężystości, a ponad to skłaniają do skakania po nich dzieci.

Myślę, że warto poruszyć tu jeszcze jedną rzecz, która w przypadku naszego poprzedniego materaca się nie sprawdziła. Mowa o strefach twardości. Są one projektowane dla osób o średnim wzroście i nie uwzględniają faktu, że wiele z nas wielokrotnie zmienia pozycję podczas snu. Pewnie dlatego w naszym przypadku ta opcja nie do końca się sprawdziła i o ile mąż nie miał specjalnych zastrzeżeń to mnie dokuczały bóle kręgosłupa.

Czy zatem powinien się charakteryzować dobry materac?

Według mojego osobistego doradcy powinien być gruby, kilkuwarstwowy, wykonany z pianki wysokoelastycznej i termoelastycznej. Warstwy w materacach nie są przypadkowe. Każda z nich pełni inną funkcję, a wszystkie razem tworzą niepowtarzalną całość, która gwarantuje zdrowy i komfortowy sen. Inwestycja w materac nie należy do najtańszych, ale patrząc na to, że 30% naszego życia przesypiamy, niewątpliwie jest bardzo istotna. Cenę materaca kształtują surowce i komponenty z których go wykonano. Oczywiście wraz ze wzrostem ceny, rośnie też jakość i wytrzymałość produktu. Firmy inwestujące w badania i testy produkują później materace, które potrafią dużo lepiej dopasowywać się do kształtu naszego ciała.

W materacu sleepeve na który się tym razem zdecydowaliśmy mamy 18cm warstwy podpierającej stanowiącej trwałą podstawę. Pianka ta jest sprawdzona przez producenta pod kątem wytrzymałości dla wszystkich typów sylwetki. Następnie mamy 3-centymetrową rewolucyjną warstwę chłodzącą, która jest aż 30 razy bardziej oddychająca niż tradycyjna pianka. To nietypowe, nowe i innowacyjne rozwiązanie na rynku materacy gwarantuje utrzymywanie optymalnej temperatury ciała. Myślę, że ten aspekt docenimy zwłaszcza latem. Górę naszego materaca pokrywa pianka „memory”. Przyznam, że ta wierzchnia warstwa intrygowała mnie najbardziej. To rodzaj bardzo elastycznej pianki, która porusza się wraz z Tobą, daje doskonałe wsparcie i gwarantuje mega przyjemny sen. Jeśli chodzi o twardość materaca to jest ona odczuciem subiektywnym i dla jednej osoby nasz materac będzie twardy a dla innej miękki. Dla mnie jest idealny, ponieważ skutecznie zniwelował bóle kręgosłupa lędźwiowego. Jest mi na nim wygodnie niezależnie od tego, czy śpię na plecach, na boku czy na brzuchu. Dodatkowo, system zamków sprawia, że ściąganie delikatnego pokrowca uszytego z tkaniny optymalizującej temperaturę ciała odbywa się błyskawicznie. Nie musimy już się denerwować, upychać, naciągać i potrzebować w tym zakresie wsparcie drugiej osoby. Pokrowiec możecie prać w pralce w 40 stopniach.

Buforem bezpiecznych zakupów okazała się też możliwość przetestowania materaca sleepeve przez 100 nocy. Myślę, że jedynie producent pewny swojego produktu decyduje się na taki ukłon w stronę Klientów. Gwarantuję Ci, że po tym okresie nie będziesz już sobie wyobrażała, by go oddać.

Nie bez znaczenia dla mnie, jako osoby mającej w swoim CV organizację szkoleń sprzedażowych miał również cały proces zakupowy. Szalenie miło było mi odebrać maila:

  

Błyskawiczna dostawa sprawiła, że pierwsza noc na materacu sleeevep nastąpiła szybciej niż się spodziewaliśmy.

Sen Matki Polki

Ciekawa jestem, jak wiele z Was kojarzyło nocne podjadanie z późnym chodzeniem spać, pochłanianie większej liczby kalorii w ciągu dnia niż ludzie wyspani oraz czy przeciętna matka ma w ogóle szansę na spokojny sen? Jaki klimat Wy tworzycie sobie do snu? Stosujecie w tym celu aromaterapię, a może najlepiej wycisza Was muzyka relaksacyjna, ciepła kąpiel i romantyczne chwile z mężem? 😉 Czekam na Wasze ulubione zapachy, utwory i patenty. No i koniecznie dajcie znać, czy zwracacie uwagę na to na czym spicie? Szerzenie świadomości w tym zakresie jest dla mojego bloga jednym z priorytetów.

Source: Thinkstock Images

 

 

 



There are 2 comments

Add yours
  1. Krystyna Bożenna Borawska

    By nie przytyć ja dużo jeżdżę na rowerze , praktycznie cały czas, ale masz rację , dobry materac a nawet bardzo dobry jest to wielka różnica jeżeli chodzi o sen i wygodę i to jak się czujemy rano.
    Warto zainwestować w bardzo dobry materac, a już szczególnie ten o którym piszesz, bo jest wypróbowany przez ciebie i możesz z czystym sumieniem polecać.


Dodaj komentarz