Wybieramy meble na taras. Wyniki ankiety i mój wybór z BelGiardino

belgiardino meble wrocław

Wreszcie mam taras o jakim marzyłam! Co prawda trwało to ponad 5 lat, w trakcie których zmieniałam, dekorowałam, można powiedzieć, że zmierzałam do doskonałego. Nie od dziś wiadomo, że jak Ci na czymś zależy i angażujesz się całym sercem, to w konsekwencji wychodzą piękne rzeczy. Nasze starania mogliście na bieżąco obserwować na instagramie. W relacjach wyróżnionych znajdziecie „Inspiracje” i tam zapisałam je krok po kroku. Umówmy się, że dziś pokażę Wam strefę relaksu, a w kolejnych wpisach bardziej szczegółowo opowiem, jak osiągnęliśmy efekt wow, w którym kropką nad „i” stały się meble ogrodowe z technorattanu BelGardino. Wybór mebli dla rodziny wielodzietnej to nie lada wyzwanie. Mieszkamy w szeregówce i nasz taras ma tylko 16m2, więc musieliśmy zdecydować o jego głównym przeznaczeniu. Wersja pierwotna zawierała mini zestaw kawowy i niewielki stół z krzesłami. Niestety małe zestawy sprawiały, że brakowało nam miejsca podczas relaksu, a i jedzenie posiłków na niewielkiej przestrzeni nie było zbyt komfortowe. Kiedy policzyłam, że grilla organizujemy raptem kilka razy, a w większości na tarasie pijemy kawę, czytamy, szyjemy ubranka dla lalek i gramy w planszówki, stało się dla mnie jasne, że warto przeorganizować przestrzeń i uszyć ją na miarę naszych potrzeb. Wtedy też sprzedaliśmy stare meble i rozpoczęło się poszukiwanie nowych. Na starcie warto odpowiedzieć sobie na pytanie:

Drewno, metal, czy technorattan?

Tego typu pytanie stawia sobie pewnie każdy właściciel tarasu, czy ogrodu. Poza kwestią estetyczną i osobistym gustem, warto uwzględnić czynniki atmosferyczne i zadaszenie miejsca w którym docelowo ustawimy meble. W naszym przypadku drewno odpadło, ponieważ sprawia o wiele więcej kłopotów niż technorattan. Poprzedni zestaw mebli ogrodowych mieliśmy z technorattanu, więc doskonale znałam komfort przechowywania ich całorocznie na dworze, szybkiego czyszczenia i braku zabiegów konserwacyjnych (odpada czasochłonne i kosztowne szlifowanie, olejowanie przed i po sezonie). Na tego rodzaju meblach nie zobaczysz przebarwień nawet wtedy, gdy wylejesz przypadkiem czerwone wino.

Metal z czasem rdzewieje, rysuje i brudzi taras, zwykle jest łączony z drewnem lub materiałem i w mojej opinii nie wygląda najlepiej. Technorattan bezapelacyjnie wygrywa.

Z resztą na jaki rodzaj mebli byście się nie zdecydowali, pamiętajcie, że teraz jest najlepszy czas na ich zakup. Promocje sięgają nawet do 50%, warto skorzystać – sprawdź tutaj!

Na czym polega wyjątkowość mebli ogrodowych z technorattanu?

Pamiętam, że kilka lat temu tego typu meble zdobiły nadmorskie kurorty, można je było spotkać w hotelach czy strefach SPA. Z czasem trafiły i na przydomowe tarasy, ponieważ są bardzo praktyczne, wygodne i wytrzymałe. Można je przez cały sezon przechowywać na słońcu i nie wyblakną, są bezproblemowe i łatwe do wyczyszczenia. Do codziennej pielęgnacji mebli z technorattanu sprawdzi się ciepła woda z płynem do naczyń, gąbka i szczoteczka do zębów do zakamarków. Na koniec wystarczy wytrzeć meble na sucho i znów można się relaksować.

Warto zwrócić uwagę na jakość wypełnienia i materiału, którym pokryte są poduszki. Warto, by był to materiał wodoodporny, a pokrowce miały możliwość szybkiego zdjęcia w celu wyprania. Nasze są na zamki.

Jeden drugiemu nie równy!

Jak wszędzie, tak i na rynku mebli ogrodowych, znajdziemy wersje ekonomiczne i premium. Pierwsze zwykle robione są z gorszej jakości materiałów, które przypominają rattanowy splot, ale tak na prawdę są jedynie wytopionym jednym elementem, skręcanym następnie od spodu za pomocą śrubek. Wystarczy się przejść na koniec sezonu pod market w którym ogrodowa ekspozycja była sezonowana na słońcu, by zobaczyć, jak tego typu meble się zachowują, blakną, czy uszkodzone lądują na wyprzedaży.

Meble z technorattanu klasy premium są droższe, ale i bardziej estetyczne, wygodne, zbudowane na porządnym stelażu, który wytrzyma zarówno ciężar osoby otyłej, jak i skakanie dzieci. Takie meble nie blakną, są ładniej wykończone, mają wodoodporne poduchy, lepszej jakości szkło oparte na przyssawkach, są też zwykle większe, bardziej estetyczne, dające wiele możliwości kolorystycznych niż marketowy wenge, czy antracyt.

Technorattan, z którego wykonane są zestawy mebli BelGiardinomoże być płaski, półokrągły lub okrągły. Daje wiele możliwości splotów, dzięki czemu oferta sklepu to istny wachlarz możliwości!

Co wyróżnia BelGiardino na tle konkurencji?

Fakt, że jako jedyni na rynku wrocławskim dają swoim Klientom ostatecznie wybrać meble widząc je na własnym balkonie, czy tarasie. Pomyśl, ileż to razy próbowałaś sobie wyobrazić metamorfozę tej przestrzeni i ciężko Ci było zadecydować, jakiego koloru powinny być meble, czy poduchy. Czy będą pasować do tarasu i ogrodzenia? Miałam identycznie!

Opcja ta jest możliwa na terenie Wrocławia i okolic +/-50km.

Zobacz, jak wygląda to w praktyce:

W sklepie wpłacasz zaliczkę i wybierasz 2-3 zestawy, które następnie sympatyczni Panowie dostarczają Ci do domu.

Następnie prezentują Ci i układają w różnych konfiguracjach każdy zestaw Belgiardino.

A Ty oglądasz i decydujesz, który z zestawów kupisz a które wrócą z nimi do sklepu Belgiardino.

Przyznam się Wam, że przeglądając meble w sklepie on-line wstępnie byłam zdecydowana na ten najjaśniejszy zestaw AMBRA

Zestaw AMBRA w wyjątkowo atrakcyjnej cenie do kupienia TUTAJ.

Na moim osobistym tarasie okazało się, że o niebo lepiej wygląda tu zestaw Campania.

To wtedy wpadłam też na pomysł, by poprosić Was o pomoc.

I chodź na starcie na prowadzenie wyszedł zestaw kolorze jasnoszarym…

To ostatecznie Wasze głosy i moje serce zadecydowało, że zostaje u nas wersja ciemniejsza.

Przyznam się Wam, że jak Panowie z Belgiardino ustawili ten zestaw w praktycznym, ciemnoszarym kolorze – trzymałam kciuki za pomyślne wyniki ankiety 🙂

Jak wyglądała nasza metamorfoza?

Projekt metamorfozy ogrodu rozpoczęliśmy od zdemontowania starych desek, zrobienia wylewki z suchego betonu, wyrównania powierzchni i położenia Gumitarasu. To właśnie deski tarasowe i płoty, które dzielą nasz ogród od sąsiadów, wyznaczyły bazę. Jak już wiecie, cenię sobie niezależność i jak każda kobieta, wszystko chcę mieć gotowe najlepiej na wczoraj 🙂 Deski tarasowe do samodzielnego montażu na genialnym systemie gumek, to był strzał w dziesiątkę! Ułożyłam ten taras sama z koleżanką robiąc niespodziankę mężowi, będącemu wówczas w pracy. Co prawda mąż upiera się przy przysłowiu, że diabeł tkwi w szczegółach i że to jemu przypadła rola docinania deseczek przy oknach i na bokach, ale metry to dzieło moje i Kamili. Na pamiątkę mam zapisaną relację z tego wydarzenia na instagramie, zainteresowanych zapraszam tam do zakładki „Inspiracje”. Lećcie i podziwiajcie!

Tak wyglądał nasz taras przed metamorfozą.

Deski z bliska nie wyglądały już atrakcyjnie, stanowiły zagrożenie dla dzieci.

Co mnie urzekło w Gumitarasie?

Po pierwsze pięknie wygląda, daje wiele możliwości kompozycyjnych i jest banalnie prosty w układaniu. Na stronie producenta możecie dokonać projektu i wyceny, a całość zostanie Wam dostarczona w niewielkich, łatwych do przenoszenia kartonikach. Producent oferuje kilka długości desek tak, aby zagwarantować ułożenie nawet bez docinania. W naszym przypadku użyte zostały trzy długości deseczek, a gumki przy docięciach sama dostosowałam sobie przy użyciu zwykłych nożyczek. Musicie jednak wiedzieć, że Gumitaras, aby wyglądać imponująco wymaga ultra równego podłoża. Z powodzeniem położycie go na płytki lub wylewkę betonową.

Nasz stary taras było układany na drewnianych legarach. Mieszkamy na teresie, gdzie poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki, a to nie współgrało z deskami. Po kilku latach w starym tarasie deski zaczęły się zwyczajnie zapadać, a gwoździe wychodzić, stwarzając niebezpieczeństwo dla małych bosych stópek. Konieczna była zatem metamorfoza. Aktualnie na deskach tarasowych nie ma ani jednego elementu metalowego. Całość składa się z drewna z systemem gumek. nic nie będzie rdzewieć i wychodzić. Na starcie wszystkie deski są już zaolejowane i z informacji, które udzielono mi na infolinii, pierwsze olejowanie mamy wykonać dopiero na wiosnę. Tak zrobimy i z pewnością pokażę Wam wówczas efekt przed i po oraz zdam relację, jaki jest stan gumitarasu po zimie. Aktualnie sprawują się bez zarzutu i nie sprawiają nam żadnego kłopotu. Zwykle raz na tydzień je odkurzam, tuż po koszeniu trawnika i to tyle. Deszcz z nich sprawnie spływa, szybko schną i prezentują się nienagannie, codziennie ciesząc nasze oczy.

Uwielbiam zapach, fakturę i wygląd tych desek! Gumitaras zrobił nam tu trochę jakby luksusowo 🙂

Uwielbiam tu teraz siedzieć i czynię to z największą przyjemnością.

Pergola DIY

Po montażu pergoli przestrzeń stała się o wiele bardziej przytulna i w zasadzie można było zacząć ją urządzać. Co prawda, nasza pergola będzie jeszcze wzbogacona deskami dekoracyjno-wykończeniowymi po bokach i na środku, ale stanie się to dopiero jak tylko czas wolny męża zacznie współgrać z pogodą. wtedy Wam też wszystko przedstawię i podam całkowity koszt inwestycji. Pergola to nasz autorski projekt, który został dostosowany do elewacji i reszty ogrodu. Całość stanęła w tydzień, ale wymaga jeszcze dopieszczenia i zadaszenia. Tu niestety mamy kłopocik, ponieważ mąż chciałby praktyczną pleksi, a ja nie lubię plastiku, więc skłaniam się ku zadaszeniu z wodoodpornego materiału. Tymczasowo zawiesiliśmy biały żagiel i wciąż czekamy na kropkę nad „i”.

Nasze tarasowe przed i po

Sama uwielbiam tego typu porównania we wpisach wnętrzarskich, więc z radością dzielę się z Wami naszymi zmianami. Dajcie znać, jak Wam się całość podoba? Korzystając z okazji dziękuję bardzo za tak liczny udział w ankiecie dotyczącej koloru mebli. Przyznam, że obserwowałam te wyniki wnikliwie i gdy na początku wygrywała opcja jasnoszara, ja zaciskałam mocno kciuki, by ostatecznie wyszło na moje 🙂 No i stało się! Większość z Was docelowo zadecydowała, że najlepiej prezentuje się u nas duży zestaw CAMPANIA grafitowy, a że Czytelników trzeba słuchać to tak też wybrałam 🙂

Wybór mebli z Belgiardino to czysta przyjemność. Polecam każdemu. Dajcie znać, czy podoba Wam się taka opcja?

 

 



There are 2 comments

Add yours

Dodaj komentarz