Zupa z porów. Porowa zupa w 15 minut. Kremowa, rozgrzewająca!

Dziś przychodzę do Was z przepisem na jedną z moich ulubionych a do tego wyjątkowo prostych i szybkich zup. Zdradzam też patent na podkręcenie koloru rosołu, bulionu. Z góry uprzedzam, że to również jedno z najbardziej kalorycznych dań, które serwuję w naszym domu. Uwielbiamy ją gorącą, serwowaną z grzankami. Olbrzymim plusem tej zupy jest fakt, że przygotujecie ją w 15 minut. To również doskonała opcja, jak Wam zostanie z poprzedniego dnia rosół. Warto zwracać uwagę na domowy budżet i nie marnować jedzenia, więc opcja przygotowania smacznego dania na drugi dzień, gdzie bazą będzie „zupa z wczoraj” powinna Was zainteresować. Dodam jeszcze tylko, że można palce lizać a dodatek sera sprawia, że danie to może rozkochać w sobie również tych z Was, którzy nie przepadają za smakiem pora w wersji surowej. Tu nieśmiało podnoszę rękę, bo ja jestem właśnie takim smakoszem. Dla mnie cebula, czosnek i por mogą istnieć jedynie w wersji przetworzonej.

Jakich składników potrzebujesz do zrobienia zupy z porów?

Składniki na 4 porcje zupy:

1,2 litra bulionu warzywnego lub drobiowego, rosół z dnia poprzedniego będzie idealny

1 duży por

3 serki topione Złoty Emmentaler

ok. 100g masła klarowanego

kilka kromek chleba tostowego lub bagietki (na grzanki)

Świeży tymianek albo kiełki rzodkiewki lub brokuła (do dekoracji)

pieprz do smaku

1 suszona papryczka chili (opcjonalnie)

Przepis na zupę z porów. Jak ugotować zupę porową?

Białą część pora przekroić w poprzek i poszatkować na cienkie plasterki, a następnie zeszklić na maśle. Używam masła klarowanego, ale jak macie zwykłe 83% to ono również będzie w porządku. Podsmażony na patelni por przełożyć do garnka z bulionem, dodać pokrojony w kostkę serek topiony i gotując na wolnym ogniu mieszać do momentu rozpuszczenia się sera. Na koniec doprawić pieprzem i gotowe!

Czym zastąpić masło klarowane?

Gdzieś mi ostatnio mignęło, że smażenie na maśle klarowanym nie jest jednak najlepsze dla zdrowia, ponieważ stanowi źródło utlenionego cholesterolu. Jeśli zależy Wam na zdrowiu to zalecam smażenie na oleju rzepakowym albo oleju z awokado. Niezłą opcją będzie też olej ryżowy. Jak będę robiła tę zupę kolejnym razem to z pewnością tak zrobię. Nie znałam najnowszych badań podczas robienia jej tydzień temu, kiedy też powstał szkic wpisu i zdjęcia.

Z czym podawać zupę porową?

Zupę z porów w mojej opinii najlepiej podawać z grzankami i kiełkami lub świeżym tymiankiem. Miksując całość możesz w szybki i prosty sposób uzyskać zupę krem.

Jak przygotować grzanki do zupy?

Chleb tostowy albo bagietkę pokrój w drobną kostkę a następnie podsmaż na patelni na maśle klarowanym. Gotowe! Możesz nadać smaku swoim grzankom wzbogacając je o czosnek lub zioła prowansalskie.

Jak uzyskać ładny kolor bulionu/rosołu?

Mój sposób na podkręcenie smaku bulionu z którego możesz skorzystać chociażby gotując klasyczny rosół to dodanie:

• ok. 1/2 łyżeczki kurkumy,
• 2 suszonych pomidorów,
• piętki z parmezanu (tej twardej części sera, która zostaje)

Mam nadzieję, że zupa przypadnie Ci do gustu. Koniecznie pochwal się, jak już ją zrobisz. Nam ta zupa nigdy nie zostaje, zawsze zjadamy ją do końca, ale gdybyś chciała kolejnego dnia przygotować na jej bazie zupełnie nowe danie to podpowiadam, że zupa z porów doskonale nada się do stworzenia sosu serowego do makaronu.

Smacznego!