Pierwszy śnieg tej wiosny

Pamiętam zimy mojego dzieciństwa. Mroźne i białe. Śniegu było po kolana. Poliki i nosy mieliśmy rumiane od mrozu, a Dziadek Mróz malował przepiękne obrazki na szybach. W szkole siedziało się marząc o górkach i zimowym szaleństwie. W ramach lekcji WF wkładaliśmy często za duże łyżwy i koślawo sunęliśmy po zamarzniętym zalewie. Zjeżdżało się na sankach, ale i jutowych workach wypełnionych słomą. Bywało, że spontanicznie nawet na reklamówkach. Pamiętam kurtki i spodnie narciarskie suszone przy piecu, przemarznięte dłonie i stopy, zapach tłustego kremu Nivea. Potrafię dostać gęsiej skórki na samą myśl o śniegu za kołnierzem, uśmiechnąć się wspominając śnieżne bitwy lub ulepione bałwany. Moje dzieci w tym roku zimy nie doświadczyły praktycznie wcale. Za to wiosna powitała nas wszechobecną bielą i choć w czasie, gdy to piszę, świeci już słońce, a śnieg na ogrodzie topnieje, to warto było rano wyprawić ekipę w pole, by mieli choć namiastkę na biało malowanych wspomnień.

31 marca 2020r. spadł pierwszy śnieg

Pierwszy w tym sezonie. Biały, bialutki, idealny! Lenka mieszkająca na piętrze obudziła całą ekipę krzycząc z radości. Okna dachowe pokryte były grubą warstwą tak długo wyczekiwanego przez dzieci puchu. Hania zaczęła biegać od okna do okna sprawdzając, czy w mojej sypialni i pokoju Maćka też jest biało. Spojrzałam na zegarek, było kilka minut po ósmej. Kalendarz uparcie wskazywał ostatni dzień marca, a tymczasem do nas przyszła Pani Zima. Nikt dziś nie myślał o śniadaniu. Nasz cel wydawał się oczywisty: idziemy na dwór. Mamy to szczęście, że mieszkamy na wsi, kilka kroków od pola na którym poza nami był tylko śnieg, a chwilę później stał również ulepiony przez dzieci bałwan.

Zima odwołana!

Ekipa została jeszcze przed sezonem solidnie wyposażona w odzież i obuwie zimowe Reima. Nikt nie myślał wtedy, że Matka Natura postanowiła nam zagrać na nosie i zimę w tym roku zupełnie odwołać. Zmiany klimatu są wyraźnie odczuwalne i jak tak dalej będzie, to nasze wnuki mogą oglądać śnieg jedynie na starych fotografiach albo wysoko w górach. Nasza zima wyglądała w porywach wyglądała tak:

Zwykle nie było nawet szronu:

Stąd taki entuzjazm na widok dzisiejszego śniegu 🙂

Jak długo cieszyliśmy się śniegiem w tym sezonie?

Tylko jeden poranek. Warto było zatem dla tej radości i beztroskiej walki na śnieżki wybrać się na poranny spacer, jeszcze przed śniadaniem. Drożdżówki z gorącym kakao smakowały po nim wybornie. Na twarzach dzieci jeszcze przez dłuższy czas widać było malowane mrozem rumieńce na polikach. Opowieści o tym śniegu nie było końca. Po cichu liczą, że jutro znowu spadnie i otuli nasze pola. Prognoza pogody nie pozostawia złudzeń. Matka natomiast korzysta z okazji i informuje Was, że jeszcze przez kilka dni możecie skorzystać z zimowego czyszczenia magazynów marki Reima.

Doskonały czas na skorzystanie z posezonowych promocji

Mając dużą rodzinę, mam również duże koszty związane z ubraniem dzieci na nowy sezon. Bez względu na to, że jest to zima, czy lato, dzieci rosną, a garderoba wymaga wymiany na większy rozmiar. Znacie to pewnie z autopsji. Stałam się mistrzynią wyszukiwania okazji cenowych. Początek wiosny to najlepszy moment na zakupy zimowe. Teraz macie szansę kupić wszystko nawet 50% taniej. Warto więc korzystać z czyszczenia magazynów, zwłaszcza w markowych sklepach on-line. Poniżej pokażę Wam, jak sprytnie zaoszczędzić ponad 550zł kupując na wyprzedaży 3 pary butów zimowych marki Reima. Markę znamy i lubimy od dawna. Ich obuwie cechuje doskonała jakość, niesamowita lekkość i przyczepność do podłoża. Wszystko dzięki podeszwie z gumy termoplastycznej lub gumowej podeszwie Vibram Arctic Grip, które zapewniają doskonałą przyczepność na śliskiej lodowej powierzchni. Zima z nimi to czysta przyjemność, a dla rodziców komfort, że małe stopy są doskonale zaopiekowane i ochronione przed zimnem. O ile starszaki już świetnie potrafią określić, czy but jest wygodny i w odpowiednim dla nich rozmiarze, to mała Hanka jeszcze nie do końca posiada tę umiejętność. W jej przypadku świetnie sprawdzają się więc wyjmowane wkładki z nadrukiem Happy Fit ułatwiającym wybór odpowiedniego rozmiaru. To kolejne udogodnienie naszych czasów. Pamiętacie, że nasze mamy często kupowały nam buty metodą na patyczek? 🙂

Dla aktywnego chłopca polecam obuwie Reima Freddo

Maciek przebiegał w nich cały sezon. Uwielbia za łatwość ściągania i zakładania, dzięki sprytnie wszytemu z boku zamkowi. Wybrał opcję kolorystyczną Navy, czyli granat z niebieskimi wstawkami. Mnie się szalenie podoba Chestnut Brown, ale jesteśmy już na tym etapie, że mama w kwestii kolorów ma niewiele do powiedzenia 😉 Buty Freddo są wykonane z pięknej zamszowej skóry bydlęcej i tkaniny, a podeszwa z gumy termoplastycznej. Model jest w pełni wodoodporny, ciepły i mimo intensywnego grania w piłkę podczas szkolnych przerw, kompletnie nie ucierpiały wizualnie. Możecie je teraz kupić 55% taniej – tutaj.

Zimowe buty Laplander będą idealne dla dzieci i nastolatków

To wybór Leny. Wodoodporny model z bardzo ciepłą izolacją i antypoślizgową podeszwą. Lena jest wyjątkowo szczupła, ma wiecznie zimne dłonie i stopy. W tych butach nigdy nie miało to miejsca, więc potwierdzamy obietnice złożone przez producenta. Warto wiedzieć, że buty marki Reima nie zawierają szkodliwych substancji i są zaprojektowane tak, aby zminimalizować ryzyko przewrócenia się oraz zwiększyć komfort użytkowania. Spełniają wymagania dotyczących norm jakości i bezpieczeństwa, a nawet je przewyższają. Jako mama dodam, że są wyjątkowo  łatwe w utrzymaniu i po sezonie wciąż wyglądają jak nowe. Model Laplander występuje w 4 kolorach. Nasza córka wybrała odcień Dark berry, który idealnie pasował jej do kurtki zimowej.

Buty zimowe Reima Kinos to mój wybór dla młodszych dzieci

Doskonała opcja dla maluszków. Świetnie sprawdziła się w przedszkolu, bo dzięki rzepom Hania samodzielnie potrafi je założyć i ściągnąć. Wodoodporna struktura z podszewką z wełnianego futerka/polaru z uszczelnionymi szwami gwarantowała małym stopom potrzebne zimą ciepło i stabilizację na śliskich powierzchniach. Elementy odblaskowe zwiększały bezpieczeństwo wieczorem, a w zasadzie bardziej cieszyły oczy. Hani się bardzo podobał fakt, że jej buty świecą w ciemności 🙂 Wybrała kolor Deep Purple, który okazał się wyjątkowo praktyczny i wdzięczny w użytkowaniu.

Darmowa dostawa do 5 kwietnia

Gwarantuje Wam dodatkową oszczędność. Kurier dostarcza obuwie bezkontaktowo, jest więc to spory atut w okresie kwarantanny. O tym, jak mierzyć stopę i wybrać odpowiedni rozmiar obuwia przeczytasz tutaj. Sklep on-line i obsługa Klienta działają bez zmian, także gdybyście potrzebowali pomocy piszcie lub dzwońcie. Dołączając do Reima Friends możecie zyskać 10% rabatu.

Jeśli natomiast poszukujecie inspiracji na wiosnę i lato, nowa kolekcja jest już do Waszej dyspozycji. My z pewnością musimy pomyśleć o butach na wiosenne przygody, sprawdzić rozmiary kaloszy i pomyśleć o sandałkach. Rok temu przeskok z kozaków do butów letnich odbył się błyskawicznie. Ciekawe, czym zaskoczy nas  tegoroczna wiosna?