Muszę się Wam do czegoś przyznać. Wczoraj po 22:00 dopadłam się do galaretek w czekoladzie. I zjadłam 4. Niby 2-3h przed snem, ale.. krecha na minusie się pojawiła. Dzisiaj więc staram się aktywnością nadrobić. Posprzątałam dom, trzy spacery z psem zaliczyłam, a zaraz lecę na orbitrek.
Dzień rozpoczęłam nietypowo, bo od robienia tortu dla Maciusia 🙂 Mój młodszy Skarb kończy dziś 3 lata. Kiedy to zleciało..?
Przyszedłeś chwilę temu, a dzisiaj kończysz 3 lata.
Nie pamiętam już dni, kiedy Cię z nami nie było.
Każdego ranka z uśmiechem wbiegasz do sypialni krzycząc: „Już dzień jest! Wstawajcie rodzice! Mój brzuszek jest głodny! Musimy iść na śniadanko!”
I zjadasz wszystko z takim apetytem, że mamy niejadków od razu gotowe nam Ciebie porwać 😉
Uwielbiasz traktory, kombajny i twierdzisz, że będziesz rolnikiem. Albo strażakiem. Albo tatą 🙂
Marzysz o policjantowym wozie, co miga i z błyskiem w oczach serwujesz mi torty z piasku.
Godzinami i w pełnym skupieniu potrafisz układać klocki-wafle.
A gdy się uśmiechasz – cały świat się śmieje.
To dzięki Tobie stałam się podwójną mamą.
Niech Ci się darzy, Skarbie <3
Tort na szczęście wraz z dziećmi odstawiłam grzecznie do przedszkola i tyle go widziałam. Uff.. W zamian wypiłam swoją wodę z cytryną i zaczęłam szykować śniadanie.
8:30 ŚNIADANIE
11:00 DRUGIE ŚNIADANIE
6 truskawek + jogurt naturalny
14:00 OBIAD
Od razu widać, że piątek 😉 Na obiad rybka. Świeży filet z dorsza. Uwielbiam! Filet umyłam, odsączyłam papierowym ręcznikiem, natarłam czosnkiem i mieszanką do ryb, posypałam białym pieprzem i ułożyłam w naczyniu żaroodpornym. Po wierzchu posypałam wiórkami masła klarowanego. Piekłam ok. 20-25 minut w temp. 200 stopni. Wyszedł obłędnie smaczny! Zjadłam z warzywami, skropiony sokiem z cytryny.
17:00 PODWIECZOREK
Czekoladowy koktajl Narural Balance (18g) z mlekiem 1,5%
20:00 KOLACJA
serek wiejski light z warzywami
Udanego weekendu Zabiegane Mamy! Zadbajcie o to, by wygospodarować czas tylko dla siebie na trening czy domowe SPA.
There are no comments
Add yours