Dziś niedziela. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że w większości polskich domów na niedzielne śniadanie króluje jajecznica. U Was również? 🙂
W sumie patrząc na to, co się dzisiaj jadło w naszym domu bez problemu można uwierzyć, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus.
Na talerzu eM. wylądowała chłopska jajecznica, na kiełbasie podwawelskiej, z trzech jajek, a że smażyła ją kobieta to oczywiście dodała swój akcent
w postaci zieleniny i czerwonej herbaty z cytryną 😉
Mój talerz był taki kobieco-dziecinny wręcz, bo królował na nim omlet. Po pieczeniu muffinek, na które przepis znajdziecie jeszcze dziś na Zabieganej, zostało mi białko i ono w sumie podpowiedziało, co dzisiaj będę jeść 😉
Składniki i wykonanie fit śniadania z Wenus:
1 białko
1 całe jajo
2 łyżki mąki ryżowej lub innej, jaka dysponujesz
szczypta soli
1 łyżeczka brązowego cukru (można pominąć)
1 łyżka jogurtu naturalnego
1/2 czerwonej śliwki
1/2 banana
nasiona chia
Białka ubić na sztywno, w osobnej misce zmiksować lub dokładnie wymieszać żółtko z cukrem. Całość połączyć, dodać mąkę i delikatnie zamieszać. Smażyć pod przykryciem z obu stron na złoty kolor. Usmażony omlet udekorować jogurtem, owocami i chia.
Smacznej, aktywnej niedzieli Wam życzę! U nas po śniadaniu obowiązkowy spacer, a po południu chłopaki ganiają po wrocławskim rynku, a ja z Lenką w tym czasie idziemy na balet.
There are no comments
Add yours