Fit trufle z fasoli

IMG_1078

Zakładam, że nikt z Was widząc te cuda nie zgadłby składu. A w składzie biała fasola! Kompletnie niewyczuwalna, a jednak pełna wartości odżywczych, w tym białka roślinnego, potasu, wapnia i fosforu.

Na stronie poradnikzdrowie.pl, którą często odwiedzam przeczytałam, że:

Fasola jest trzecim po soi (45 proc.) i grochu (25 proc.) źródłem białka (22 proc.). Ma go więcej niż mięso (12 – 13 proc.). Białko roślinne jest mniej wartościowe od zwierzęcego, ponieważ nie zawiera wszystkich niezbędnych aminokwasów. Jest bogatym źródłem witamin z grupy B, a szczególnie witaminy B1, czyli tiaminy, która działa przeciwdepresyjnie, poprawia pamięć i zdolność logicznego myślenia.

Ucieszył mnie więc fakt, jak w poszukiwaniu inspiracji na zdrowe słodycze trafiłam na fasolowe trufle. Kocham wszystko, co czekoladowe i uwielbiam trufle. W sklepie trafimy na bardziej lub mniej wykwintne, często ich smak zależy właśnie od tego jaką czekoladą są oblane. Z ogólnodostępnych najczęściej sięgam po trufle Odra. Znacie, lubicie? 🙂

trufle

Smakują mi bardzo, ale na ich skład nie powala, bo znajdziemy w nich: cukier, czekoladę 19,5% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, emulgatory: lecytyna sojowa, E476, E492, aromat), syrop glukozowy, mleko w proszku pełne, tłuszcz palmowy częściowo utwardzony, spirytus, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, drożdże, aromat.

Przedstawiam zatem zdrową alternatywę do przygotowania której potrzebujesz:

1 szklankę ugotowanej białej fasoli lub w wersji dla zabieganych puszka z taką fasolą 😉

200g gorzkiej czekolady pokrojonej na drobno

100g płatków migdałowych

2 łyżki miodu

kakao, wiórki lub orzechy do obtoczenia trufli

opcjonalnie: migdały w całości do środka

Z podanej porcji wyjdzie Wam ok. 16-18 trufli.

Wykonanie:

Fasolę, czekoladę, płatki migdałów i miód wrzucamy do blendera lub thermomixa, dokładnie miksujemy na papkę. Następnie wilgotną dłonią formujemy trufle, obtaczamy je w kakao/wiórkach/posiekanych orzechach i gotowe! Nie zajmie Wam to więcej niż 10 minut! A smakuje obłędnie!

Jeśli macie inne, przetestowane alternatywy sklepowych słodyczy – koniecznie podzielcie się nimi w komentarzu.

Za cudne zdjęcia dziękuję Rafałowi Ryzińskiemu – klik!

IMG_1062

IMG_1077

IMG_1078

IMG_1089

IMG_1092

IMG_1094

IMG_1100

 

 

 



There are 13 comments

Add yours
  1. Anka Cha-Sk

    Robiłam dla dzieci pralinki z bakalii: rodzynki, suszone morele, śliwki… – dzieciakom smakowały bardzo, bo słodkie. Bardzo mnie ciekawi, jak smakuje wersja z białej fasoli. Na pewno wypróbuję 🙂

  2. Sylwia N

    Ale mi ochoty narobiłaś. Wyglądają obłędnie! Zrobię i mojemu tacie zawiozę, on uwielbia słodycze ale jak wyczuje coś innego w środku marudzi. Jeśli nie wyczuje fasoli to znaczy, że przepis idealny!


Odpowiedz na „Bożena JędralAnuluj pisanie odpowiedzi