Moje zakupowe nowości z Oriflame

n1

Wczoraj zaczął obowiązywać najnowszy Katalog Oriflame 03/2016, przygotowany specjalnie już pod kątem Dnia Kobiet. Znajdziecie w nim mnóstwo kolorowych i pachnących nowości, które dziś pokazuję i opisuję na blogu, by pomóc Wam w podjęciu decyzji. Firmę znam od czasów nastoletnich. Ostatnio obliczyłam, że używam ich produktów już 17 lat, więc śmiało możecie mi zaufać w tej kwestii, bo prawie każdy kosmetyk widniejący w katalogu przetestowałam na sobie i mojej rodzinie. Chwalę, co dobre i co godne uwagi. Szczerze piszę o tym, jak coś mi nie odpowiada, bo to, że nie spełniło moich oczekiwań wcale nie oznacza, że nie spełni Waszych. Ile kobiet tyle gustów, szczególnie jeśli mowa o zapachach, czy kolorówce, a o tym będzie dzisiaj mowa. No to co, zaczynamy!

Katalog otwiera woda toaletowa Women’s Collection Delicate Cherry Blossom, kod produktu: 32440, promocyjna cena wprowadzająca ten zapach w katalogu to 49,90zł, pojemność 50ml. Zapach stworzyły dwie kobiety: Marie Salamange uwielbiająca naturalne składniki i Nathalie Lorson tworząca harmonijne i bogate zarazem kreacje. Marie jest twórcą wielu prestiżowych zapachów, m.in. Aqua Allegoria Mandarine Bazyli, Let it Rock and Tokyo by Kenzo. Nathalie Lorson to kobieta, której portfolio jest nad wyraz bogate. Ona stworzyła m.in. Remember Me Diora, Weekend for Woman Burberry, Voile de Jasmin Bvlgari,  czy Innocence Chloe. W katalogu Oriflame jest autorstwa mamy już wielokrotnie nagradzany zapach Eclat Weekend, Elvie White Magic i męski Giordani Man Notte.

Nowa woda Delicate Cherry Blossom to zapach dzięki któremu poczujecie się jak w sadzie kwitnących drzew. Górna część zapachu to słodkie migdały i heliotrop, sercem są akordy kwiatów wiśni, a uwieńczeniem kojące drewno cedrowe. Wiśnię wyczuwam tu zdecydowanie najdłużej, do ok. 4 godzin po aplikacji. Delikatny, fioletowy heliotrop to zapach niespotykanie piękny, delikatny, romantyczny i radosny. Drewno cedrowe to jeden z najpopularniejszych składników perfumeryjnych. To zapach lekki, suchy, przypominający mi zapach jasnych listewek, czy nowych ołówków 🙂

Jako fanka zapachów ciężkich, wieczorowych, nie współgram z nowością Oriflame, ale moje znajome są nim zachwycone, więc jeśli lubicie świeże, lekkie, takie wiosenno-letnie zapachy to koniecznie go wypróbujcie!

n3

Pozostając przy zapachach uzupełniłam swoją kosmetyczkę o perfumowany balsam do ciała Miss Giordani. Używam tej wody toaletowej w ciągu dnia i bardzo dobrze się z nią czuję. Balsam szybko się wchłania, zmiękcza skórę i ją nawilża. 150ml kosztuje w promocji 17,90zł więc cena jest przystępna, a tuba ładnie wygląda w łazience i jest wygodna w aplikacji.

n9

Trzecim kosmetykiem, który zamówiłam są rozświetlające perełki Giordani Gold. Kod produktu: 32574, pojemność aż 25g! Warto wspomnieć, że robiąc zakupy za 69,00zł z katalogu możesz je kupić w wyjątkowej cenie 29,90zł oszczędzając tym samym aż 50zł!

Linia Giordani Gold to najbardziej luksusowa kolekcja w katalogu Oriflame. Czarno-złota, pięknie dopracowana i świetna jakościowo. Perełki wielokrotnie były nagradzane jako kosmetyk wszech czasów przez Wizaz.pl Ten nowy puder będzie idealny po sezonie zimowym, by nadać naszej skórze naturalnego rozświetlenia i promienności. Od trenera kosmetycznego, Pani Małgorzaty Michalak wiem, że puder ten rozświetla zgodnie z trendami na wiosnę 2016 i tego typu rozświetlacze na rynku oferują nam też marki selektywne, przy czym ich kosmetyki kosztują ok. 300zł. Pudru w perełkach możecie używać do makijażu całej twarzy, podkreślenia kości policzkowych i dekoltu. Warto wspomnieć, że te perełki się w zasadzie szybciej przeterminują niż zużyją. To wyjątkowo wydajny produkt warty uwagi! Inne firmy pod względem pojemności, ceny, kolorystyki i jakości zostają długo, długo w tyle za Oriflame w temacie perełek. Gorąco polecam do codziennego użytku i na prezent! W zestawie znajdziecie gąbeczkę, ale zdecydowanie lepszy efekt uzyskacie aplikując produkt szerokim pędzlem do pudru.

n4

Radosny, piękny zapach tulipanów i mimozy mają również dwa nowe produkty do pielęgnacji ciała: krem pod prysznic i krem do rąk z serii Brith Bouquet. Pierwszym aspektem na który zwróciłam przy nich uwagę to poza cudnym opakowaniem jest cena. Krem po prysznic kosztuje jedynie 6,90zł (200ml) a krem do rąk 5,90zł (75ml), więc są to produkty na każdą kieszeń. Dużym plusem kremu do rąk jest też fakt, że się błyskawicznie wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, będzie więc idealny dla zabieganych mam do torebki, biura, do pracy przy papierach itp. Edycja limitowana, więc spieszcie się! Plus dla Oriflame za stronę zapachową!

n5

Po ostatnich choróbskach dość mocno wysuszyło mi usta. Moim faworytem od lat jest tu krem uniwersalny Tender Care. Z uwagi na słoiczek i aplikację korzystam z niego głównie w domu, a do samochodu czy torebki wybieram pielęgnacyjne pomadki. Z radością przeszłam więc do testowania błyszczku powiększającego usta The ONE, bo jak wiecie duże, pełne usta to wielka ozdoba i obiekt pożądania 😉 Żadna pomadka nie będzie wyglądać dobrze, jeśli Wasze wargi są zaniedbane, spierzchnięte i suche, dlatego pielęgnacja to podstawa. Balsam z serii SPA już chwilę po nałożeniu daje delikatne uczucie chłodu i delikatnego mrowienia. Nie zauważyłam spektakularnego efektu, ale fajnie nawilża i nabłyszcza. Podoba mi się też jego nowoczesne opakowanie. Cena 14,90zł, pojemność 1,7g.

n6

Kredka do powiek The ONE Smokey trafiła do mnie w kolorze Glitter Black (kod produktu: 32298) i jest to zdecydowanie jedna z najbardziej miękkich kredek, jakie używałam. Kremowa formuła świetnie sprawdza się przy cieniowaniu, a kolor jest bardzo głęboki z subtelnymi drobinkami. Dla mnie będzie to idealny produkt na wieczór, gdy decyduję się na mocniejszy akcent kolorystyczny oczu. Cena 14,90zł, pojemność 1,2g. Dostępna również w innych odcieniach grafitu i czerni.

n7

Jednym z moich ulubionych kolorów jest fiolet. Ucieszyłam się więc z fioletowych dodatków w postaci torebki i szala Daisy. Torebka jest wykonana z imitacji skóry, zapinana na suwak, z akcentami w kolorze złota. Jej wymiary to 42 x 27 x 10cm. Możemy ją nosić za rączki lub doczepić regulowany pasek, wówczas z powodzeniem powiesimy na ramieniu. Do kompletu w ofercie Oriflame znajdziecie biżuterię, portfel i szal z poliestru o wymiarach 190 x 90cm. Szal jest przyjemny w dotyku i można go wiązać na wiele sposobów. Pamiętajcie jednak o wycięciu metki, bo z białą metką nie wygląda elegancko 😉

Cena torebki 99,90zł. Szal kupicie już za 39,90zł. Zestaw ładnie uzupełni Wasze wiosenne stylizacje.

n2

Dzieciom od dłuższego czasu podaję też multiwitaminy i minerały WellnessKids. Tabletki są o smaku multiwitaminy, stosujemy 1 dziennie, więc opakowanie wystarcza nam na trzy tygodnie. WellnessKids wzmacniają odporność, oczy, kości i zęby, mięśnie, mózg i system nerwowy dzieci. Oczywiście staram się, by moje dzieci jadły jak najwięcej świeżych owoców i warzyw, ale wiadomo jak to teraz z tymi sklepowymi produktami jest, dlatego dieta maluchów nie zapewnia im odpowiedniego zastrzyku witamin każdego dnia. Cena 39,90zł za opakowanie. Porównywałam skład z wieloma suplementami z apteki i ten mnie najbardziej przekonuje.

n8

Koszt moich kosmetyków w katalogu to 320,00 zł, ja zapłaciłam za nie 255,20zł, czyli o 64,70zł taniej!

Jeśli lubicie produkty Oriflame i również chciałybyście je kupować bez 25% marży skontaktujcie się ze mną mailowo pisząc na adres elwira@zabieganamama.com a opowiem Wam, co zrobić, by otrzymać kartę uprawniającą do zniżek z których sama korzystam. To banalnie proste i bez zobowiązań, polecam!

n1



There are 4 comments

Add yours

Odpowiedz na „OlaAnuluj pisanie odpowiedzi