Omlet bananowo-zbożowy

placki4

Pogoda sprzyja ciepłym śniadaniom, za oknem chłodno, wiatr i deszcz, a podobno mamy wiosnę, brrr… Wróciłam więc do owsianki, placków i omletów. Wariacji na ich temat znam milion. Dziś przedstawię Wam wersję z bananem, mlekiem kokosowym i mixem mąk, bo nieźle namieszałam 😉

Co potrzebujecie?

Bazą u mnie jest połówka dojrzałego banana, 1 jajo i 100ml mleka (dałam kokosowe domowej roboty, przepis tutaj – klik!)

Miksując powyższe składniki dodałam mąkę. Najpierw 2 łyżki kukurydzianej, później solidną łyżkę migdałowej, a na koniec dorzuciłam jeszcze otręby orkiszowe tak, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Ostatnim elementem było pół łyżeczki proszku do pieczenia bez fosforanów. Dodałam go, by omlet nabrał puszystości.

Smażyłam na wolnym ogniu na oleju kokosowym z obu stron, pod przykryciem.

Z podanej porcji usmażycie 2 omlety.

Efekt mnie zadowolił na tyle, że postanowiłam podzielić się tym przepisem z Wami 🙂

Taki omlet możecie zjeść z dżemem, owocami, jogurtem naturalnym. Smacznego!

placki4

placki3

placki2

placki55

 



There are 12 comments

Add yours
  1. Nomatka

    Wieki nie jadłam omletów. Tak sobie myślę, że jeśli zastąpię jajko galaretką z siemienia lnianego i proszek do pieczenia sodą oczyszczoną to chyba też wyjdzie? Odkąd przeszłam na weganizm nie zrobiłam jeszcze roślinnego omleta, spróbujemy, zobaczymy jaki będzie efekt. Dzięki za inspirację. 🙂

  2. amelushka

    Kurcze, u nas też były 2 dni słońca, a teraz wiatr i deszcz😢 A ja tak bym chciała pięknej słonecznej wiosny. Przepis chętnie wypróbuję, tylko dodam mleka krowiego. Mam nadzieję, że wyjdą mi równie pyszne.


Odpowiedz na „NomatkaAnuluj pisanie odpowiedzi