Wrocławskie Spotkanie Blogerek – Sponsorzy

prezenty

Dzisiejszy wpis poświęcam osobom i firmom bez których Wrocławskie Spotkanie Blogerek – klik! nie byłoby tak przyjemne. Słusznie się domyślacie, że chodzi o naszych fantastycznych Sponsorów, którzy dołożyli wszelkich starań, aby Blogerki do domu miały co dźwigać 😉 Także patrzcie i podziwiajcie 🙂 A wspierali nas:

sponsorzy

Zaczynamy od miejsca, które nas ugościło i nakarmiło, a było nim BLT we Wrocławiu. Ekipa zdzwaniała się ze mną kilka razy przed spotkaniem ustalając menu, bo zależało im na dobrym przyjęciu Blogerek i myślę, że każda z Uczestniczek odczuła wyjątkową atmosferę, jaką tworzyła Obsługa restauracji. Do dyspozycji dostałyśmy klimatyczną piwnicę, gdzie mogłyśmy się spokojnie gościć i rozkładać z prezentami, nie przeszkadzając tym samym pozostałym głodomorom przybywającym na lunch. W ofercie BLT znajdują się pyszne herbaty i kawy, z tego co zauważyłam to większość Uczestniczek (w tym ja) wybrała zdrową, herbatę zieloną. Dzbanuszek z wrzątkiem pozwala na zaparzenie dokładnie takiej herbaty jaką lubię, więc forma podania jak najbardziej na plus. Później na stoły wjechały tarty na ciepło, idealne dla wegetarian. Następnie pizze na idealnie cienkim i pysznym cieście. Na moim stole wylądowała bardzo smaczna wersja z szynką parmeńską, pomidorkami koktajlowymi, świeżą rucolą i parmezanem, a na koniec kuszono nas jeszcze meksykańskim tacos, którego ja osobiście nie zdołałam już do brzucha wcisnąć. Do stałej dyspozycji była woda z cytryną. Klimat, wystrój, obsługa na 5+. Bardzo dziękujemy i z pewnością będziemy u Państwa często gościć.

blt1

blt2

blt3

Miałyśmy też wielu Sponsorów upominków. Najbardziej gabarytowo zaszalał Lidl Polska. Pokazywałam Wam na instagramie, że mój przedpokój na kilka dni przed spotkaniem zatonął wręcz w kartonach.

insta

W tajemniczych kartonach od Lidla dostałyśmy pięknie zapakowane kosze kosmetyków Cien, a wśród nich coś do twarzy, dla ciała i coś dla włosów. Z pewnością przeczytacie o nich więcej, jak wszystkie osobiście sprawdzę, bo o ile spożywkę i chemię mam w zwyczaju w lidlu kupować to kosmetyków jeszcze nigdy nie kupiłam, więc sama ciekawa jestem testowania i wrażeń „po”. Jeden z takich koszy jest do wygrania w KONKURSIE – klik!, więc do dzieła moje drogie Zabiegane!

lidl

lidl1

lidl2

lidl3

Kolejną torbą z kosmetykami, w dodatku eco obdarowała nas Ekodrogeria eco &more. Pięknie, kolorystycznie dopasowane upominki ucieszyły z pewnością i mamy i dzieci. Wśród nich: szampon, odżywka, antybakteryjny żel do mycia rąk bez użycia wody (genialny w podróży i na placu zabaw), pasta i szczoteczka do zębów (o nich napiszę Wam więcej, bo mnie miło zaskoczyły) oraz miętowy błyszczyk do ust.

Ekodrogeria powstała z chęci podjęcia misji propagowania ekologii ‚na co dzień’ przez Kasię, obecnie spełnioną Mamę. Jest to firma z pasją, która wierzy w zdrowy tryb życia i pragnie, byś, Ty  i Twoi bliscy, cieszyli się zdrowym ciałem, zdrowym domem i zdrowym środowiskiem.

ekodrogeria

Oferta Ekodrogerii to szeroki wachlarz asortymentowy skierowany nie tylko do miłośników ekologii lecz również do osób, które:

– ze względu na alergie i dolegliwości zdrowotne zmuszeni są stosować niekonwencjonalne kosmetyki,

– dbają o zdrowie swoich bliskich,

– pielęgnują swoje zacisze domowe,

– zwracają uwagę na skład produktów,

– troszczą się o przyszłość naszej planety,

a także:

– do entuzjastów eliminujących zanieczyszczenia środowiska,

– do wegetarian

oraz do każdego, kto chce używać produktów najwyższej jakości.

Więcej przeczytacie tutaj – klik!

eco

eco1

Firma Pixie Cosmetics podarowała każdej z nas próbki podkładu mineralnego w trzech odcieniach. Ciekawa jestem makijażu z użyciem ich produktów, bo mineralne kosmetyki wyjątkowo służą mojej skórze.

Od Resibo otrzymałyśmy natomiast próbki kremów. Są to również kosmetyki naturalne. Nie wiem jak Wy, ale ja wszelkiego rodzaju próbek korzystam głównie na wyjazdach, aby nie pakować i nie dźwigać pełnowymiarowych produktów.

Druga kategoria prezentów to ubrania. Tu Sponsorami były dwie firmy: Nanaf Organic i DressUp, do kupienia w sklepie KidsZone.

Nanaf Organic słynie ze zdrowych, miękkich ubranek dla najmłodszych. Produkowane z bawełny organicznej, bambusa i jedwabiu zachwycają jakością. Od jakiegoś czasu możecie ich szukać również w Smyku. Warto wspomnieć, że wszystkie produkty zostały zaprojektowane i uszyte w Polsce ze starannie wyselekcjonowanej bawełny organicznej opatrzonej certyfikatem GOTS, a zastosowane do zapinania ubranek napy/zatrzaski sąbezniklowe (cenna informacja dla alergików).

logonanaf

nanaf

Na ich stronie przeczytamy:

Gdzieś pomiędzy zapatrzeniem w naturę i ekologiczny tryb życia, a myślą o zdrowym i bezpiecznym rozwoju małego dziecka powstaje idea. Myśl, która nabiera kształtu i wyrazu, im mocniej docierają do nas obrazy dzisiejszego świata. Świata, który miał być dla człowieka domem i najlepszym schronieniem, a który zapominając po co się kręci, stał się mu wrogim, niebezpiecznym i niejasnym. Świata, w którym rodzi się nowe życie i od pierwszego oddechu woła o troskę i pomoc. Gdzieś tam powstaje idea ciepła i bezpieczna, którą wyraża Nanaf Organic.

nanaf3

nanaf

Jeśli szukacie prezentu dla najmłodszych to dobrze trafiłyście! Nanaf Organic zadba również o to, by Wasz prezent był cudnie, stylowo zapakowany.

W bestsellerach na stronie wypatrzyłam coś, czego często brakowało mi, gdy Lenka z Maciusiem byli mali. Same zobaczcie, co mam na myśli!

nanaf2

Kolejnym Sponsorem był DressUp to nowa marka, którą my jako pierwsze otrzymałyśmy do testów. Zachwyciła nas miękkość tych ubrań. Mnie dodatkowo szara bawełna, bo jak wiecie uwielbiam szarości (klik!). Lenka wielokrotnie już przetestowała kieckę od Dress Up i potwierdza, że stroje te są nie tylko modne, ale i wygodne. Poza tym to trzeba osobiście dotknąć, tego się nie da opisać 🙂 Jakość pierwsza klasa, produkt polski, szwalnia z mojej rodzinnej Złotoryi, więc tym bardziej polecam! Warto wspomnieć, że firma zadbała o nas do tego stopnia, że dla Uczestniczek, które nie posiadają dzieci uszyła specjalnie szare t-shirty. Dziękujemy!

dressup

nanaf2

nanaf

Sponsorzy ubrali też nasze Uczestniczki. Od wrocławskiej drukarni Like08 otrzymałyśmy cudne, spotkaniowe koszulki. Firma ta odpowiada również za logo wydarzenia, które wykorzystałyśmy na innych gadżetach o czym później. Będzie nam ono towarzyszyć również w kolejnych edycjach. Ula Kaptur, przedstawicielka Like08, osobiście przybyła na spotkanie by nam towarzyszyć i wręczyć prezenty. Bardzo jej za to dziękujemy! Przy okazji okazało się, że sama po godzinach bloguje, więc zainteresowanych tematem diet coachingu zapraszam: CoFitUla.

koszulki

koszulki2

Mój ulubiony portal z bezpłatnymi grami dla dzieci Poki.pl zadbał o to, byśmy jeszcze długo w domu mogły wspominać wydarzenie pijąc ulubioną kawę czy herbatę w cudnej urody kubkach. Uśmiecham się za każdym razem jak widzę je na Waszym instagramie, więc pokazujcie częściej!

poki

poki2

A jeśli o kawie mowa to wszystkie Uczestniczki otrzymały również zaproszenia do najsłodszej miejscówki w mieście, czyli do Słodkiego Adresu – klik!, który słynie ze świeżych, pieczonych na miejscu wyrobów. Za całokształt odpowiada tam przesympatyczna Właścicielka, a ja z uwagi na lokalizację jestem ich stałym klientem, więc gwarantuję jakość. W necie krążą już pierwsze relacje z Waszych pobytów w tej kawiarnio-cukierni, dlatego polecam zajrzeć. Tematycznie zapraszam tutaj do Marysi – klik! z której zdjęć korzystam kusząc Was i nęcąc 😉

słodki

słodki2

słodki3

słodki4

O nasze brzuchy zadbała również firma Semco od której otrzymałyśmy mix tłoczonych na zimno zdrowych olejów, które z pewnością ucieszą najbardziej wybredne brzuchy.

oleje

Zobaczycie je u mnie z pewnością jeszcze nie raz, bo produkty firmy Semco już przed spotkaniem gościły w mojej kuchni. Kupuję u nich nie tylko oleje, ale i pestki dyni czy ostropest plamisty. Firma ta może się pochwalić wieloma certyfikatami i jeśli zdrowy styl życia nie jest Wam obcy to z pewnością kojarzycie te produkty, a jeśli nie to warto nadrobić i się zapoznać z ofertą – klik!

Wielkie paki i kalendarze otrzymałyśmy też od firmy Solo ze Złotoryi. Słynny producent chrupek zaszalał do tego stopnia, że Justyna musiała ekstra zamawiać taksówkę by dostarczyć produkty na spotkanie. Każda z Uczestniczek obdarowana została chrupkami kukurydzianymi, owocowymi i arachidowymi, które jak czytałam najbardziej przypadły Wam do gustu. Nadmiar, którego nie byłyście w stanie wziąć trafił do przedszkola moich dzieci i sprawił tam olbrzymią radość 🙂

solo

solo2

O to byśmy miały się w co zapakować zadbało Biuro Podróży Mrówka Travel. To od Mrówki właśnie dostałyśmy torby i zawieszki na bagaż. Pamiętajcie o nich przy najbliższym planowaniu wakacji. Na sympatyczne Blogerki z pewnością będą tam czekały same gorące oferty! Biuro ma dwie filie: we Wrocławiu i w Kępnie, a na ich facebooku często można trafić na rewelacyjne oferty last minute!

mrówka

Trochę po terminie, ale dotarły do nas również upominki książkowe od Lalanka i Wydawnictwa Zierciadło

Lalanka znana jest szczególnie z ręcznie szytych lalek i ubranek dla lal. Z książeczek o przygodach lalki Lalanki z pewnością ucieszą się głównie małe dziewczynki. Moja Lenka od razu wzięła się za projektowanie jej ubrań i naklejki, bo naklejki to jest to, co aktualni tygryski lubią najbardziej 😉 Jeden zestaw książeczek rozdałam Wam już na facebooku, a kolejnych wypatrujcie m.in. u Po drugiej Stronie brzucha i Pyzuszkowo.

lalanka3 lalanka4

Zwierciadło obdarowało nas natomiast książkami kobiecymi i kulinarnymi. „Królowe życia i król”  oraz pięknie wydane „Koktajle” są już u mnie do odbioru i zostaną zrecenzowane przez niektóre Uczestniczki na ich blogach także wyczekujcie, wypatrujcie.

krolowe zycia

Koktaile_OK[1]

Wizytówki z imionami i nazwami blogów wykonała dla nas Pani Alina z bloga Robótki Glinki Alinki – klik!

wiz2

Raz jeszcze dziękujemy Sponsorom za wszystkie upominki:

prezenty2

Serdecznie dziękuję również wszystkim Uczestniczkom za ich obecność. Co prawda nie każdej z Was udało się dotrzeć, ale te które były z pewnością wyszły zadowolone i to mnie cieszy 🙂 Zachęcam Was do przeczytania relacji z tego wydarzenia widzianych ich okiem i piórem:

Justyna, Zmiksuj To, relacja okiem Organizatora – klik!

Marysia, ta od cudnych zdjęć – klik!

Magdalena Achtelik z Rybnika – klik!

Mademoiselle Magdalene – klik!

Izabela z Po drugiej stronie brzucha – klik!

Magdalena, Deliszys4u – klik!

Grażyna, Pyzuszkowo – klik!

Tina, TinaHa – klik!

Agnieszka Nowakowska, nasza prelegentka – klik!

Mamie z Mam Smyka też się coś dostało 😉 – klik!

+ oczywiście moja część pierwsza relacji – klik!

Tym, które się nie wyrobiły z relacją na czas macham pomarańczową kartką i czekam na kontakt! Kolejne spotkanie już w maju, wypatrujcie go na specjalnie utworzonym fanpage – klik!

spotkanie

Za oprawę foto raz jeszcze dziękuję Rafałowi Ryzińskiemu – klik!



There are 6 comments

Add yours
  1. Alina Dobrawa

    Uwielbiam oglądać takie relacje :).
    Sama niedawno byłam współorganizatorką spotkania dla mam blogerek, więc wiem ile pracy trzeba włożyć, by wszystko się udało.
    Cudowne prezenty 🙂


Dodaj komentarz